Wdrożenie przepisów dotyczących koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego i innych regulacji socjalnych, nazwanych Pakietem Mobilności, spowoduje m.in. zwiększenie kosztów sieci transportowych, spadek przychodów związany z ograniczeniem dostępu do rynku oraz przesunięcie usług polskich przewoźników z rynków UE na rynek polski. Skutki pośrednie to m.in. wymuszona internacjonalizacja dużych przewoźników oraz wzrost koncentracji spowodowany utrudnieniem funkcjonowania dla małych firm.
Poważne spadki
Eksperci zwracają uwagę, że zmniejszenie pracy przewozowej w usługach transportu międzynarodowego, np. o 20 proc., oznaczałoby redukcję całkowitej pracy przewozowej realizowanej przez polskich przewoźników o blisko 13 proc. Część realizowana przez polskich przedsiębiorców w przewozach zagranicznych stanowi aż 64 proc. ich całkowitej pracy przewozowej, a zatem większa część działalności polskich przewoźników jest zagrożona przez zmiany prawa.
– Zmiany na polskim rynku pracy oraz bariery administracyjno-prawne wprowadzane w wielu państwach UE spowodowały, że nasza przewaga, oparta jeszcze kilka lat temu na mniejszych kosztach pracy, została zniwelowana – zauważa prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński.
Zmieniają się także oczekiwania samych kierowców. Chcą częstszych powrotów do domu i wykonywania przewozów na krótszych trasach. W rezultacie niedobór kierowców o pożądanych umiejętnościach będzie się pogłębiał i w 2022 roku może osiągnąć poziom nawet ok. 200 tys. kierowców (20 proc. popytu na pracę), gdy w 2015 roku szacowny był na ok. 110 tys.