Aktualizacja: 25.08.2017 00:01 Publikacja: 24.08.2017 17:26
Foto: Bloomberg
- Zrobiliśmy to, co wcześniej w podobnej sytuacji w Londynie, Paryżu czy Brukseli - obniżyliśmy ceny, aby ludzie nadal przylatywali - powiedział Michael O'Leary na spotkaniu z prasą w związku z uruchomieniem nowego ośrodka technologicznego w Madrycie.
Obniżka wynosi od 5 do 7 procent - wyjaśnił na pytanie jednego z dziennikarzy. Dodał, że generalnie jego linia nie zauważyła wpływu na rezerwacje lotów do Hiszpanii po zamachach w Barcelonie i Cambrils. Jest przekonany, że przewozy jego samolotami będą rosnąć w Hiszpanii, mimo nasycenia w pewnych strefach.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas