Pobór myta znów na wirażu

Jeśli nowy system poboru opłat się opóźni, budżet będzie tracił dziennie nawet 5 mln zł.

Aktualizacja: 12.12.2017 05:37 Publikacja: 11.12.2017 20:00

Pobór myta znów na wirażu

Foto: Bloomberg

W piątek Sejm znowelizował ustawę o drogach publicznych. Przeniósł zadania związane z poborem opłat z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do Głównego Inspektora Transportu Drogowego. To zmiana dotychczasowych planów. W czwartek minie bowiem rok od ogłoszenia przetargu na nowy Krajowy System Poboru Opłat, mający wprowadzić system elektronicznego myta w listopadzie 2018 r.

Wtedy kończy się kontrakt z firmą Kapsch, operatorem obecnego systemu viaToll. Umowa z nowym operatorem miała być podpisana najpóźniej na przełomie grudnia i stycznia, by dać mu czas na budowę i przetestowanie nowego systemu. Jak będzie teraz – nie wiadomo.

Bez doświadczenia

Mnożą się za to wątpliwości co do sensu takiej zmiany. Według Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa ma ona przynieść optymalizację kosztów i wzmocnienie nadzoru nad poborem opłat. – Dzięki przejęciu pełnej kontroli nad KSPO przez administrację państwową ułatwione będzie ewentualne dokonywanie szybkich zmian w systemie – twierdzi resort. Przedstawiciele branży drogownictwa są jednak mocno sceptyczni. Zdaniem Barbary Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, o ile sam pomysł wpisujący się w działania mające uszczelniać wszelkie wpływy do budżetu państwa nie jest zły, o tyle na zrealizowanie go brakuje czasu. – Kolejny problem to obecne niedostatki kadrowe w GITD – podkreśla Dzieciuchowicz.

Według Zbigniewa Kotlarka, byłego szefa GDDKiA, obecnie prezesa Polskiego Kongresu Drogowego, GITD nie ma ani doświadczenia, ani odpowiedniego przygotowania do zarządzania poborem opłat na drogach. – To nie jest zadanie dla kasjera. W tego rodzaju przedsięwzięciu istnieje tak wiele ryzyk, że trzeba być doświadczonym operatorem, by przewidzieć potencjalne zagrożenia i uporać się z rozwiązaniem problemów – mówi Kotlarek. Jego zdaniem obawy może budzić także sam proces przekazania dotychczasowych zadań GDDKiA do GITD. – Tego nie da się zrobić płynnie. Mogą być opóźnienia, a to grozi wstrzymaniem poboru opłat i zmniejszeniem wpływów do budżetu – ostrzega Kotlarek. Średnio dzienne wpływy z viaToll wynoszą ok. 5 mln zł. Takie zagrożenie widzi także Instytut Staszica, niezależny think tank zajmujący się kwestiami społecznymi.

Zmaleją wpływy

Zwraca on uwagę, że nadzór i ewentualne zmiany w systemie wymagają zaplecza kadrowego, technologicznego i know-how, które pozostaje poza zasięgiem instytucji państwowych. Zaś te planowane mogą odbić się na wysokości wpływów: – Poprzez brak bodźców biznesowych, niejasny system naliczania kar oraz problemy wynikające z braku doświadczenia GITD w podobnych operacjach – czytamy w stanowisku instytutu.

Problemem stanie się też objęcie nowym systemem poboru opłat na koncesyjnych autostradach. Będzie to wymagać renegocjacji umów z koncesjonariuszami, którzy nie zgodzą się na zmiany, jeśli okazałyby się one dla nich niekorzystne.

W piątek Sejm znowelizował ustawę o drogach publicznych. Przeniósł zadania związane z poborem opłat z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do Głównego Inspektora Transportu Drogowego. To zmiana dotychczasowych planów. W czwartek minie bowiem rok od ogłoszenia przetargu na nowy Krajowy System Poboru Opłat, mający wprowadzić system elektronicznego myta w listopadzie 2018 r.

Wtedy kończy się kontrakt z firmą Kapsch, operatorem obecnego systemu viaToll. Umowa z nowym operatorem miała być podpisana najpóźniej na przełomie grudnia i stycznia, by dać mu czas na budowę i przetestowanie nowego systemu. Jak będzie teraz – nie wiadomo.

Transport
Rosja zbudowała 15 razy mniej samolotów pasażerskich niż chciał Putin
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach
Transport
Rosyjskie tiry utknęły w Kazachstanie. Rośnie korupcja i straty
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Budowa S16 na Mazurach na nowych zasadach. Co się zmieni? Kiedy kierowcy pojadą przebudowaną trasą?