Reklama

Przeboje zza wielkiej Dody

Od piątku do niedzieli wieczory w Dwójce wypełni Sopot Hit Festiwal. Usłyszymy – jak twierdzą organizatorzy – „najgorętsze hity lata”. Wniosek – można się sparzyć. Bo dziś miana przebojów nie przyznają piosenkom słuchacze, ale firmy fonograficzne

Publikacja: 06.08.2009 17:29

Edyta Górniak będzie gościem specjalnym „Zagranicznego hitu lata”

Edyta Górniak będzie gościem specjalnym „Zagranicznego hitu lata”

Foto: KFP, Wojtek Jakubowski WJ Wojtek Jakubowski

Opera Leśna obchodzi w tym roku stulecie istnienia, jednak trudno nie zauważyć, że gdyby szacowna jubilatka mogła mówić, wołałaby o pomstę do nieba. Minęły czasy, gdy na jej scenie rodziły się wielkie talenty, a artyści piosenki wywoływali euforię na widowni niezwykłymi recitalami, jak choćby Michał Bajor w 1986 roku. O jego występie na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki mówiło się tygodniami. Ale wtedy sopocki festiwal był jeden, a jego rangi nie niszczyły komercja i muzyczna tandeta.

Przypomnijmy – narodził się w 1961 roku z pomysłu Władysława Szpilmana, bohatera późniejszego filmu Romana Polańskiego „Pianista”. Pierwszym konferansjerem był Lucjan Kydryński, który w latach 60. prowadził audycję radiową „Rewia piosenki”, a pierwszymi „konferansjerkami” – Irena Dziedzic i Zofia Słaboszewska. Spośród aktorów koncerty prowadzili m.in. Elżbieta Czyżewska i Mieczysław Voit.

Przez lata był jedyną dużą imprezą muzyczną, na której spotykali się wykonawcy polscy z zagranicznymi. Porywający recital Charles’a Aznavoura w 1984 roku to tylko jeden z dowodów, że ze świata przyjeżdżali artyści, a nie gwiazdki jednego przeboju, o których po roku nie pamiętają nawet ich fonograficzni mecenasi.

Po festiwalu w 1988 roku, za którego organizację odpowiadał Teatr Muzyczny w Gdyni, na posiedzeniu Komitetu Organizacyjnego ogłoszono, że nie ma środków do sfinansowania następnego. Na kolejne posiedzenie Jerzy Gruza zaprosił Wojciecha Korzeniewskiego z Biura Usług Promocyjnych w Sopocie, który zaproponował przejęcie festiwalu w prywatne ręce i – co ważne – bez potrzeby dofinansowania ze strony budżetu.

To była pierwsza tej rangi sprywatyzowana impreza w Europie Wschodniej. Jednak w 1994 roku organizację przejęła TVP, której prawa wygasły po dziesięciu latach. W 2005 roku po długich sporach z telewizją publiczną sopockim festiwalem zaopiekowała się stacja TVN. Nie chciała być gorsza od konkurencyjnego Polsatu, który też „wstrzelił się” w legendę Opery Leśnej, organizując w Sopocie od 2003 roku własny festiwal Top Trendy.

Reklama
Reklama

TVP nie pogodziła się z utratą prestiżowej imprezy. W tym samym roku zorganizowała sopocki Festiwal Jedynki, twierdząc, że to ta impreza, a nie TVN-owskie show, kontynuuje chlubne tradycje nadmorskiego święta piosenki. W 2007 roku Festiwal Jedynki się nie odbył, przed rokiem zastąpił go organizowany przez TVP 2 i Radio Eska – Sopot Hit Festiwal. To właśnie ta impreza rusza w piątek.

Otworzy ją koncert „Polski hit lata”. Już w tytule zawarty jest fałsz, bo nie wystąpi np. Andrzej Piaseczny, którego nowy album był największym wydarzeniem ostatnich miesięcy na popowej scenie muzycznej. Będzie za to Stachursky, specjalista od festiwali, którego jeszcze niedawno większość słuchaczy uważała za „króla obciachu”, ale dziś – w obliczu gangreny toczącej rynek muzyczny – może uchodzić za profesjonalistę, bo potrafi śpiewać i ma melodyjne piosenki.

Trudno to powiedzieć o Natalii Lesz, młodej gwieździe portali internetowych, znanej głównie z tekstów opisujących jej rzekomy romans z Kubą Wojewódzkim. Konia z rzędem temu, kto potrafi zanucić jej piosenkę. Będzie Mrozu z utworem „Miliony monet”, z którego kilka dźwięków wpada w ucho. Do Sopotu ściąga także poważny do niedawna artysta, autor tysiąca i jednego oratorium – Piotr Rubik. Kasia Kowalska będzie próbowała wrócić na szczyt, a Ewa Farna – potwierdzić, że ma talent wokalny, o czym donoszą w kółko jej artystyczni opiekunowie.

Czy można jednak czepiać się tego, że polska reprezentacja na festiwalu przypomina w większości II-ligową drużynę leniwych młodzików, skoro już w sobotę na deski Opery Leśnej wyjdą gwiazdy zagraniczne. A wśród nich wykonawcy tak znani, jak Katerine, Marius, Bel-Mondo czy Gorchitza. Znacie ich państwo? Nie? W takim razie Sopot Hit Festiwal jest świetną okazją, by się lepiej poznać. Wsłuchać już nawet nie w umpa-umpa, ale zwyczajne bum-trzask-bum, pomęczyć wraz w wokalistami, pooglądać taniec brzuchów z wersji techno, zajrzeć w dekolty piosenkarek i porównać je z estetycznymi walorami Dody, która będzie wielką gwiazdą festiwalu. Gwiazdą gwiazd.

A jeśli będą państwo chcieli przypomnieć sobie, czym różni się piosenka od tzw. sieczki, melodia od odgłosów gradu, a zwrotki i refren od notatek przedszkolaka, włączcie telewizory także w niedzielę, na 35-lecie Budki Suflera. Można tę grupę lubić lub nie, ale jej konfrontacja z dziś lansowanymi zespołami wypadnie naprawdę zabawnie. Zagrają „Takie tango” i publiczność oszaleje z radości. Wcześniej cieszyć się będą tylko fonograficzni producenci i sopoccy sprzedawcy gofrów.

[ramka][srodtytul]Polski hit lata:[/srodtytul]

Reklama
Reklama

- Stachursky „Zostań i bądź”

- Groovebusterz „Talk to me”

- PIN „Konstelacje”

- Piotr Rubik „Nie wstydź się mówić kocham”

- Mrozu „Miliony monet”

- Chłopacy „Wiara”

Reklama
Reklama

- Pectus „Jeden moment”

- Natalia Lesz „Coś za coś”

- Candy Girl „Yeah!”

- Roan „Podnieś głowę”

- Łukasz Zagrobelny „Mówisz i masz”

Reklama
Reklama

- Ewa Farna „Cicho”

- Iwona Węgrowska „Zatem przepraszam”

- Blenders „Kasia”

- Kasia Kowalska „Maskarada”

[srodtytul]Zagraniczny hit lata:[/srodtytul]

Reklama
Reklama

- Agnes „Release me”

- Gathania „Blame it on you”

- In-Grid „Le dragueur”

- Lagaylia „Over and over again”

- Neo „You make me feel like dancing”

Reklama
Reklama

- Gorchitza „Kiss me loneliness”

- Queensberry „No smoke”

- Daniela „Push it up”

- Inna „Hot”

- Marius „Obsession”

- Katerine „Ayo technology”

- Stefanie Heinzmann „The Unforgiven”

- Jay Delano „Are you ready”

- Bel-Mondo „The club is mine”

- Danzel „Walking on sunshine”

Goście specjalni: Edyta Górniak, Shaun Baker, Andrzej Piaseczny[/ramka]

Goście specjalni: Doda, Schiller i September

Polski hit lata

20.05 | tvp 2, tvp polonia | piątek

Zagraniczny hit lata

20.05 | tvp 2, tvp polonia | sobota

35-lecie Budki Suflera

20.00 | tvp 2, tvp polonia | niedziela

Opera Leśna obchodzi w tym roku stulecie istnienia, jednak trudno nie zauważyć, że gdyby szacowna jubilatka mogła mówić, wołałaby o pomstę do nieba. Minęły czasy, gdy na jej scenie rodziły się wielkie talenty, a artyści piosenki wywoływali euforię na widowni niezwykłymi recitalami, jak choćby Michał Bajor w 1986 roku. O jego występie na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki mówiło się tygodniami. Ale wtedy sopocki festiwal był jeden, a jego rangi nie niszczyły komercja i muzyczna tandeta.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama