Na sznurki i tekturę

Trzeci raz aktorzy Teatru Montownia i Piotr Cieplak pracują razem. Grali już w plenerze, na Dworcu Centralnym, wreszcie trafiają na scenę, na której zbudowali specjalną konstrukcję, aby wystawić „Utwór sentymentalny na czterech aktorów”.

Publikacja: 15.05.2008 09:36

Premiera „Utworu sentymentalnego na czterech aktorów”

Premiera „Utworu sentymentalnego na czterech aktorów”

Foto: Życie Warszawy, Darek Golik

W domku z drążków bambusa, sznurków, pełnym prostych obrazków wyciętych z tektury zamieszka w niedzielę na scenie Teatru Praga czterech panów.

Ich przygody składają się na ten spektakl opowiedziany tylko gestem, ruchem i muzyką graną na żywo przez duet SzaZa. Papierowa rzeczywistość przypomina prosty, dziecięcy sen, ale skonstruowana jest precyzyjnie za pomocą skomplikowanej teatralnej machiny.

Scenariusz Piotr Cieplak i aktorzy Montowni opracowali wspólnie, długo rozmawiając nad kształtem przedstawienia.

– Piotrek przyszedł do nas i zaproponował, żebyśmy wymyślili sobie, co chcemy zagrać – mówi Adam Krawczuk.

– To idealna sytuacja dla aktorów, nie mogliśmy odmówić.

Reklama
Reklama

– Baliśmy się tylko trochę, że każdy z nas będzie chciał być policjantem, bo rozmowy z Piotrem na początku odbywaliśmy indywidualnie – dopowiada Marcin Perchuć.

– Kiedy jednak spotkaliśmy się wszyscy, okazało się, że którzy wymyślił sobie zupełnie inny charakter, a razem dają wspólny portret czterech męskich sposobów na życie.

Adam Krawczuk został Panem Poduszką. – Mój bohater prowadzi uporządkowane życie w małym domu, z którego w ogóle nie wychodzi – opowiada aktor. – Boi się ludzi i świata, ale pewnego dnia przed jego drzwiami pojawia się niespodziewany gość, któremu wreszcie otworzy.

Jego kompletnym przeciwieństwem jest Pan Przygoda, grany przez Marcina Perchucia.

– Historia Pana Przygody przestrzega widzów przed tym, żeby nie do końca ufać ludziom, którzy miło się do nas uśmiechają – żartuje Perchuć. – Pan Przygoda jest bowiem pozornie niezwykle przyjaznym człowiekiem, który chciałby wszystkim pomagać, nawet wbrew im samym.

– Z innymi aktorami nigdy nie zdecydowałbym się na ten rodzaj szaleństwa scenicznego – podsumowuje wspólną pracę Piotr Cieplak. – To moja grupa do zadań specjalnych.

Reklama
Reklama

- Spektakl teatralny, scen. Piotr Cieplak i zespół, reż. Piotr Cieplak, wyk. Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki

- Teatr Praga, Warszawa ul. Otwocka 14, tel. 022 818 60 39, premiera: niedziela (18.05), godz. 19, spektakle: poniedziałek (19.05) – wtorek (20.05), godz. 19

W domku z drążków bambusa, sznurków, pełnym prostych obrazków wyciętych z tektury zamieszka w niedzielę na scenie Teatru Praga czterech panów.

Ich przygody składają się na ten spektakl opowiedziany tylko gestem, ruchem i muzyką graną na żywo przez duet SzaZa. Papierowa rzeczywistość przypomina prosty, dziecięcy sen, ale skonstruowana jest precyzyjnie za pomocą skomplikowanej teatralnej machiny.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Teatr
Jerzy Radziwiłowicz: Nie rozumiem pogardy dla inteligencji
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama