Na wznowienie rzadko wystawianego dzieła Verdiego „Stiffelio” Metropolitan Opera zaprosiła widzów w poniedziałek.
W środowej recenzji „New York Timesa” guru amerykańskich krytyków Anthony Tommassini ocenił spektakl entuzjastycznie, szczególnie dużo miejsca poświęcając wykonawcom.
Bohaterami wieczoru było dwóch tenorów: Placido Domingo i Jose Cura. Pierwszy z nich, który w tej samej inscenizacji „Stiffelia” występował w Nowym Jorku 12 lat temu, tym razem stanął za pulpitem dyrygenckim, znakomicie wspierając solistów. W tytułowego bohatera wcielił się zaś Jose Cura, tworząc świetną, dramatyczną kreację.
Wśród pozostałych wykonawców Anthony Tomassini chwali też dysponującego mocnym, silnym głosem Andrzeja Dobbera, śpiewającego istotną dla akcji partię Stankara, teścia Stiffelia. To ważna opinia, polski baryton bowiem dopiero zaczyna zdobywać Nowy Jork. Stankar jest jego trzecią rolą w Metropolitan.
Znacznie lepiej znany jest w tym teatrze inny nasz baryton Mariusz Kwiecień, z Metropolitan związany od dziewięciu lat. Pierwszy raz jednak zaprezentował się jako toreador Escamilio w nowej inscenizacji „Carmen” Bizeta. Premiera odbyła się w sylwestrowy wieczór, spektakl będzie grany aż do początku maja.