Amazonia to najnowsza premiera Teatru Na Woli

Agnieszka Glińska i Michał Walczak obiecują wyprawę w głąb tropikalnej dżungli. Jednak tytuł sztuki Teatru Na Woli „Amazonia” może być mylący. Komedia rozgrywa się bowiem bardzo blisko stołecznej rzeczywistości

Publikacja: 28.04.2011 19:16

„Amazonia” długo czekała na swoje życie sceniczne. Michał Walczak napisał ją jeszcze na zamówienie p

„Amazonia” długo czekała na swoje życie sceniczne. Michał Walczak napisał ją jeszcze na zamówienie poprzedniej dyrekcji Teatru Na Woli (FOT. MATEUSZ SZELC)

Foto: Archiwum

Jesteśmy w Warszawie, a prawdziwą dżunglą okazuje się polski show-biznes. Bohaterowie to aktorzy i reżyserzy, którzy po ukończeniu szkoły teatralnej nagle muszą zmierzyć się z brutalną rzeczywistością kapitalizmu. Nauki mistrzów teatru i wielka literatura dramatyczna okazują się dziwnie niepraktyczne, kiedy trzeba zapłacić kolejną ratę kredytu.

Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne

Przed takimi problemami staje para bohaterów: Aneta i Mundek. Poznali się na studiach, przegadali godziny w Marcinku – barze na Starym Mieście, gdzie przesiadują studenci szkoły teatralnej, marząc o wielkiej sztuce. Teraz ona rzuca się w szansę zarobienia w kiczowatym serialu „Amazonia”. On, odwrotnie, pogrąża się w marzeniach o ambitnych projektach artystycznych.

„Amazonia” długo czekała na swoje życie sceniczne. Michał Walczak napisał ją jeszcze na zamówienie poprzedniej dyrekcji Teatru Na Woli. Kolejne wersje tekstu ewoluowały wraz z autorem. – Podczas jej pisania przeżywałem dylematy podobne do dylematów bohaterów sztuki, szarpiących się między fantazjami o wielkiej sztuce a prozą życia, rachunkami a pokusą pracy w serialu, czyli wszystkim, czego doświadcza większość absolwentów szkół teatralnych kilka lat po ukończeniu studiów – mówi Michał Walczak. – Moje lęki stały się ich obsesjami, ich słabości stały się moimi. Polubiłem w nich też walkę o radość życia mimo przeciwności i kryzysów. W „Amazonii” najbardziej lubię właśnie tę wolę walki o ciekawsze, pełniejsze życie. Apetyt na dzikość.

Na scenie Teatru Na Woli będzie więc dziko, ale zapewne też prześmiewczo, bo komediowy temperament Walczaka daje coraz odważniej o sobie znać w kolejnych jego przedsięwzięciach: Kabarecie na Koniec Świata czy przygotowanym ostatnio z Wojciechem Solarzem one man show „Rekonstruktor”.

 

 

 

Dla naszych czytelników mamy 12 podwójnych zaproszeń:

29 kwietnia, godzina 19:00 – 3 podwójne zaproszenia

30 kwietnia, godzina 19:00 – 3 podwójne zaproszenia

3 maja, godzina 19:00 – 3 podwójne zaproszenia

4 maja, godzina 19:00 – 3 podwójne zaproszenia

Wygra 12 pierwszych zgłoszeń na adres kultura@rp.pl z linkiem do zamieszczonej na rp.pl wybranej recenzji sztuki. W tytule mejla proszę wpisać „Amazonia”.

Start konkursu: czwartek, 28 kwietnia, godz. 18.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną. Dziękujemy za udział w konkursie :)

Zostań fanem serwisu na Facebooku

Jesteśmy w Warszawie, a prawdziwą dżunglą okazuje się polski show-biznes. Bohaterowie to aktorzy i reżyserzy, którzy po ukończeniu szkoły teatralnej nagle muszą zmierzyć się z brutalną rzeczywistością kapitalizmu. Nauki mistrzów teatru i wielka literatura dramatyczna okazują się dziwnie niepraktyczne, kiedy trzeba zapłacić kolejną ratę kredytu.

Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne

Pozostało 83% artykułu
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Latający Potwór Spaghetti objawi się w Krakowie