Interaktywne muzeum teatralne w Krakowie

W Krakowie powstanie interaktywne muzeum teatralne – każdy będzie mógł założyć kostium, stworzyć dekoracje, a nawet zagrać na scenie

Aktualizacja: 22.08.2011 14:53 Publikacja: 31.07.2011 01:01

Wachlarz Heleny Modrzejewskiej

Wachlarz Heleny Modrzejewskiej

Foto: Muzeum Historyczne Miasta Krakowa

- Pozwolimy naszym gościom odkryć teatr od kulis i zaprezentujemy miejsca zazwyczaj niedostępne dla widzów — mówi Jacek Salwiński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Zobacz galerię zdjęć

Zwiedzający na początku trafią do szatni urządzonej z przepychem, by następnie odwiedzić foyer z zabytkowymi plakatami.

- Ludzie będą myśleli, że wchodzą do zwykłego muzeum, a zaskoczymy ich zaproszeniem do zabawy w teatr — mówi dr. Agnieszka Kowalska, autorka koncepcji ekspozycji. — Chcemy ich wtajemniczyć w sceniczny świat, by przez moment poczuli się jak aktorzy czy scenografowie.

Każda sala w barwny sposób przedstawi jeden z etapów historii teatru w Krakowie. W garderobie zwiedzający poznają więc królestwo XIX-wiecznego aktora. Obok wielkiego lustra i wyrafinowanych strojów będą tam wieńce i biżuteria, które artyści otrzymywali od wielbicieli. Każdy dostanie szansę przeistoczenia się w postać sceniczną. Do dyspozycji będzie miał zestaw do charakteryzacji, peruki i kopie kostiumów ze słynnych krakowskich spektakli, m.in. ważący kilkanaście kilogramów strój z „Bolesława Śmiałego" Wyspiańskiego. W planach jest także rejestrowanie krótkich scenek, odgrywanych przez przebranych gości muzeum.

- Szukamy lepszego porozumienia z odbiorcami — mówi Salwiński. — Mają być partnerami i współtwórcami ekspozycji.

Sala Malarnia przeniesie zwiedzających do okresu Młodej Polski, kiedy zaczęła wzrastać rola scenografa. Pomieszczenie ma wyglądać jakby przed chwilą wyszedł z niego artysta tamtej epoki. Na podłodze pozostawił więc pędzle, farby, prospekty i makiety do przedstawień. Kopie dekoracji do „Kordiana' wystawionego w 1899 r. będzie można przestawiać i oświetlać według własnego pomysłu. Zwiedzający zadecydują, np. gdzie umieścić model góry Mont Blanc, miejsca monologu bohatera dramatu Juliusza Słowackiego.

W sali poświęconej międzywojniu goście muzeum poznają artystyczne eksperymenty lat 20. i 30. XX wieku. A w pomieszczeniu ukazującym dzieje teatru po 1945 r. przejdą się po podeście, który przetnie widownię podobnie jak w „Dziadach" w reżyserii Konrada Swinarskiego (premiera 1973 r.). Bohaterami tej ekspozycji będą słynni inscenizatorzy, m.in. Jerzy Jarocki, Andrzej Wajda czy Krystian Lupa. W sali obok znajdzie się tylko jeden eksponat — szara peleryna aktora Teatru Rapsodycznego, w którym występował, m.in. Karol Wojtyła.

Interaktywna wystawa będzie ulokowana w zabytkowym Domu pod Krzyżem na ul. Szpitalnej. Wcześniej mieściła się tam stała ekspozycja o historii teatru krakowskiego.

- Dysponujemy niewielką, ale niezwykle urokliwą przestrzenią — mówi Salwiński. — Budynek znajduje się naprzeciwko Teatru im. Słowackiego.

Jedno z muzealnych pomieszczeń zostanie przerobione na dziewiętnastowieczną scenę z budką suflera i gazowym oświetleniem. Zwiedzających czeka także zabawa fascynującą maszynerią teatralną. Będą mogli uruchomić urządzenie tworzące odgłosy burzy i wiatru czy ustawić reflektory.

W sali poświęconej Zielonemu Balonikowi goście muzeum dostaną możliwość występu w skeczu i wykonania piosenki z repertuaru kabaretu. Nie zabraknie także ekspozycji o najsłynniejszej krakowskiej aktorce — Helenie Modrzejewskiej.

- Podążamy za popularnym nurtem we współczesnym muzealnictwie — mówi dr Kowalska. — Zamiast przeszklonych gablot proponujemy ludziom doświadczanie dawnego teatru. Oczywiście zamierzamy spełniać także tradycyjną rolę, będziemy przechowywać i gromadzić sceniczne zbiory. Planujemy ponadto warsztaty edukacyjne.

Muzeum ma powstać w 2014 r. Przybliżony koszt inwestycji wynosi 10 -12 mln zł. Na jesieni zostanie prawdopodobnie rozpisany konkurs na aranżację budynku Dom pod Krzyżem.

Tomasz Gromadka

 

- Pozwolimy naszym gościom odkryć teatr od kulis i zaprezentujemy miejsca zazwyczaj niedostępne dla widzów — mówi Jacek Salwiński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało 94% artykułu
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Latający Potwór Spaghetti objawi się w Krakowie