Pałac Kultury pod kierownictwem Agnieszki Glińskiej

Po rezygnacji Grzegorza Brala z dyrekcji w Studiu, mówi się, iż scena ta utworzy teatralny koncern z Dramatycznym i Lalką

Aktualizacja: 02.03.2012 11:16 Publikacja: 02.03.2012 00:06

Agnieszka Glińska

Agnieszka Glińska

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Bral, szef artystyczny Studia, wezwany przez Marka Kraszewskiego, dyrektora stołecznego Biura Kultury, złożył wczoraj dymisję. Dziś ma dojść do spotkania Marka Kraszewskiego z Romanem Osadnikiem, naczelnym Studia.

Mówi się, że miasto planuje powołanie w Pałacu Kultury i Nauki koncernu teatralnego złożonego z Dramatycznego, Studia i Lalki. Ich szefem miałaby być Agnieszka Glińska.

– Nie jestem upoważniona do udzielania informacji – powiedziała „Rz", po czym dodała ironicznie: – Byłam już dyrektorką wielu teatrów.

Jak się dowiedzieliśmy, ofertę przejęcia Narodowego po zakończeniu dyrekcji miał składać Agnieszce Glińskiej Jan Englert. Chętnie widzieliby ją w swoich teatrach szefowie innych ważnych scen. Objęcie dyrekcji koncernu byłoby jednak szansą budowy własnego zespołu.

Glińską jest jedną z najważniejszych inscenizatorek w naszym kraju. Nie ulega modzie, stworzyła własny język, dobrze czuje się w różnych gatunkach, i – co ją wyróżnia – jest komunikatywna: jej niebanalne spektakle są również dla masowej publiczności. Z powodzeniem współpracuje ze stołecznymi scenami – Na Woli, Narodowym, Współczesnym. Jej spektakle pokaże i wyprodukuje Teatr Telewizji („Lekkomyślną siostrę i „Trzy siostry").

Reżyserka wystawiała już w Teatrze Dramatycznym. Tu kadencję kończy Paweł Miśkiewicz. Po trudnych początkach może się pochwalić m.in. sukcesami spektakli Krystiana Lupy i duetu Demirski – Strzępka, a także mocnym zespołem.

W Studiu sytuacja wygląda gorzej. Teatr od wielu lat pogrążony jest w kryzysie. Ale to Marek Kraszewski zaprosił do kierowania sceną Bartosza Zaczykiewicza, poprzedniego szefa artystycznego i Grzegorza Brala.

Generalnie, zarządzenie sztuką pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz jest fatalne. Stolica przegrała z Wrocławiem rywalizację o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Nie powstaje Muzeum Sztuki Współczesnej, gdzie miała się mieścić nowa siedziba TR Warszawa. Nie wiadomo, co będzie z budową Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego. Po stolicy krąży już żart, że gdyby pomysł koncernu w PKiN miał się ziścić, urzędnicy ratusza mogliby zaproponować pracę w PKiN wszystkim artystom, którym składali przez lata obietnice, jak się okazuje, bez pokrycia; bo w powstanie nowych scen mało kto wierzy.

– Dymisja dyr. Brala jest faktem, ale kwestie jego następcy i łączenia scen są dopiero rozważane, tak jak inne, i wymagają analizy – powiedział Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza. – Rozmowa o Agnieszce Glińskiej to wróżenie z fusów.

Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły