Piccolo Teatro di Milano. Mediolańczycy na tropie morderstwa

Słynny Piccolo Teatro di Milano zakończył w Warszawie wielkie europejskie tournee.

Publikacja: 02.05.2015 07:00

Foto: Teatr Dramatyczny

Mediolańczycy w warszawskim Teatrze Dramatycznym zaprezentowali swój głośny spektakl „Głosy wewnętrzne". Ich autor Eduardo de Filippo, to jedna z ważniejszych postaci włoskiego kina i teatru XX wieku. Największą popularność dały mu filmy Vittoria de Sici.

Miłośnikom teatru dał się poznać jako baczny obserwator nie tylko otaczającej rzeczywistości, ale też znawca mechanizmów ludzkich zachowań i psychiki. Nie od rzeczy była wieloletnia współpraca i przyjaźń z Luigi Pirandellem.

„Wewnętrzne głosy", które zrealizowane zostały na słynnej scenie Piccolo Teatro di Milano to przewrotna komedia, która mimo, że powstała przed pół wiekiem zachowała swój humor i ponadczasowe przesłanie. Granica między rzeczywistością a fikcją jest bardzo płynna. Bohater sztuki, Alberto zawiadamia policję o morderstwie, którego ponoć był świadkiem. Wizyta policji i drobiazgowe ustalenia nie potwierdzają jego opowieści. Alberto stwierdza z przerażeniem, że wszystko mu się przyśniło. Jego opowieść i ewentualne oskarżenia pod adresem sąsiadów, jako sprawców nie pozostają bez echa. Nakręcają spiralę absurdalnych podejrzeń i uzurpacji. Pojawiają się zaskakujące, czasem trudne do wyjaśnienia wydarzenia. Niektóre reakcje wymykają się spod kontroli.

Słysząc ciągle powtarzane przez bohaterów brednie zaczynamy traktować je jak rzeczywistość. Analogia do poczynań współczesnych polityków, wydaje się jak najbardziej uzasadniona. Spektakl mediolańskiego teatru Piccolo, który w warszawskim Teatrze Dramatycznym zakończył europejskie tournee, to pokaz bardzo precyzyjnej reżyserii Toniego Servillo, co w przypadku wielopiętrowej komedii jest szczególnie ważne.

Największym magnesem tej realizacji jest oczywiście Toni Servillo, wcielający się w postać głównego bohatera. Znakomity włoski aktor, odtwórca Jepa Gamberdelli w obsypanym nagrodami „Wielkim pięknie", tym razem również wcielił się w postać życiowego autsidera, zaskoczonego biegiem wydarzeń, których nieoczekiwanie stał się inicjatorem.

A cały zespół stworzył barwne postacie, które można spotykać na co dzień. To wszystko okraszone absurdalnym humorem i klimatem włoskiego kina lat 70. A niektóre obrazy nawiązują nawet do spektakli uwielbianego nie tylko przez Toniego Servillo teatru Tadeusza Kantora.

Spektakl "Wewnętrzne głosy", to owoc współpracy Piccolo Teatro di Milano-Teatro d'Europa, Teatri Uniti di Napoli oraz Teatro di Roma, wspierany przez Włoski Instytut Kultury w Warszawie i objęty patronatem Ambasady Włoskiej w Polsce.

Mediolańczycy w warszawskim Teatrze Dramatycznym zaprezentowali swój głośny spektakl „Głosy wewnętrzne". Ich autor Eduardo de Filippo, to jedna z ważniejszych postaci włoskiego kina i teatru XX wieku. Największą popularność dały mu filmy Vittoria de Sici.

Miłośnikom teatru dał się poznać jako baczny obserwator nie tylko otaczającej rzeczywistości, ale też znawca mechanizmów ludzkich zachowań i psychiki. Nie od rzeczy była wieloletnia współpraca i przyjaźń z Luigi Pirandellem.

Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Latający Potwór Spaghetti objawi się w Krakowie