W dniu otwarcia mundialu rosyjski rząd ogłosił reformę emerytalną polegająca na podniesieniu wieku emerytalnego - z 60 do 65 lat dla mężczyzn i z 55 do 63 lat dla kobiet.
Od tego czasu poparcie dla Putina w Rosji spadło, a większość Rosjan wyraża się negatywnie o planowanej reformie - zauważa Reuters. Jednocześnie - jak pisze agencja - dopóki Rosja grała na mundialu wiele osób skupiało się na występach Sbornej, a nie na kontrowersyjnych rządowych projektach.
Teraz jednak - jak pisze agencja - sprawa reformy emerytalnej powróci ze zdwojoną siłą.
Reuters zauważa przy tym, że władza Putina w Rosji opiera się w dużej mierze na jego zdolności do pozyskiwania poparcia społecznego, czemu zarówno prezydent, jak i jego doradcy poświęcają dużo uwagi.