USA nie nałożą ceł na import od południowego sąsiada, bo kraj ten zobowiązał się do podjęcia ostrych działań w celu ograniczenia migracji z Południa.
Władze Meksyku zobowiązały się do podjęcia „bezprecedensowych kroków mających na celu ograniczenie migracji na Północ". Około 6 tysięcy funkcjonariuszy meksykańskiej Gwardii Narodowej zostało zaangażowanych na granicy z Gwatemalą i w całym kraju w celu powstrzymywania migrantów. Poza tym władze Meksyku zgodziły się na czynny udział w rozszerzeniu programu Migrant Protection Protocols (MPP), który przed piątkowym porozumieniem obowiązywał tylko w El Paso, Calexico i San Diego. Na jego mocy migranci oczekujący na decyzję amerykańskiego sądu imigracyjnego pozostają na terenie Meksyku. Kraj ten na dodatek obiecał dać im pozwolenie na pracę, objąć opieką lekarską oraz zapewnić edukację dla dzieci. Natychmiast po zawarciu porozumienia w ramach tego programu cofnięto z USA do Meksyku ok. 10 tys. migrantów.
Stare czy nowe
– USA z entuzjazmem przyjęły gotowość Meksyku do współpracy – powiedział sekretarz stanu Mike Pompeo, który uczestniczył w negocjacjach.
Jak informowała amerykańska prasa, szczegóły ustępstw tak naprawdę zostały opracowane jeszcze w grudniu podczas rozmów między Kirstjen Nielsen, ówczesną sekretarz bezpieczeństwa narodowego, oraz Olgą Sanchez, meksykańską minister spraw wewnętrznych. Teraz – po dziewięciu dniach grożenia cłami – Trump je zaakceptował. „Nie jest jasne, czy Trump wierzy, że porozumienie to oparte jest na nowych ustaleniach, czy też prezydent postanowił zaakceptować te stare, by uniknąć politycznych i gospodarczych konsekwencji nałożenia ceł na produkty importowane z Meksyku" – pisał „New York Times".
Setki tysięcy imigrantów
Nielegalna imigracja z Ameryki Środkowej to od początku jego kadencji sól w oku Trumpa. Napływających z Południa migrantów nazywa inwazją na kraj, zagrażającą bezpieczeństwu USA. Faktem jest, że gromadzący się na południowej granicy migranci przyczyniają się do zwiększenia nielegalnej imigracji do Stanów, a ta bije rekordy z ostatnich 12 lat. Tylko w ostatnim miesiącu władze amerykańskie zatrzymały tam 133 tys. ludzi, ponad dwa razy tyle co np. w grudniu ub.r. Szacuje się, że w tym roku fiskalnym liczba aresztowanych migrantów sięgnie nawet miliona.