Wyższa temperatura – dzwonić do lekarza czy do sanepidu?

Przy kierowaniu na testy na obecność koronawirusa, obok duszności i bólu mięśni, kluczowe znaczenie ma podwyższona temperatura. W którym momencie należy zacząć się niepokoić?

Publikacja: 18.03.2020 14:20

Wyższa temperatura – dzwonić do lekarza czy do sanepidu?

Foto: Adobe stock

Temperatura zdrowego człowieka oscyluje wokół 36,6 stopnia Celsjusza i zmienia się w ciągu dnia. Najwyższa jest popołudniu, nieco spada w nocy i nad ranem. - Generalnie przyjmuje się, że dla dorosłych osób wahania  temperatury między 36 a 37 stopni nie powinny być powodem do zmartwienia (u niemowląt za prawidłową ciepłotę ciała uznaje się zakres  37, 1-37,2 st C).

- Należy pamiętać, że poszczególne obszary naszego ciała mają różną temperaturę zależną od aktywności metabolicznej narządu. Stąd też najwyższą ciepłotą charakteryzuje się mózg i wątroba, a u dzieci dodatkowo brunatna tkanka tłuszczowa. Najniższą temperaturę mierzymy na powierzchni skóry czyli narządu, który ma bezpośredni kontakt z otoczeniem - tłumaczy Sylwia Kuźniarz-Rymarz, specjalista specjalista chorób wewnętrznych, endokrynolog krakowskiego Centrum Medycznego Sublimed.

Niektórzy ludzie, mają naturalnie obniżona ciepłotę ciała, i nie stanowi to dla nich zagrożenia. Jeśli jednak organizm nagle się wychładza i stan ten utrzymuje się przez  kilka dni, należy zgłosić się do lekarza. Niedogrzanie organizmu może wynikać z wadliwego działania wewnętrznego „termostatu”, czyli  podwzgórza, które reguluje ciepłotę ciała i gospodarkę wodno-elektrolitową. Może to być także efekt chorób.

Podwyższona temperatura to sygnał, że organizm odpowiada na zagrożenie w postaci bakterii, wirusów czy toksyn. Krótko mówiąc, świadczy o rozwijającej się infekcji, np. spowodowanej przez koronawirus SARS-Cov-2. - Pamiętajmy, że o gorączce mówimy gdy temperatura ciała przekracza 38 st. C.  Jest objawem niespecyficznym, mogącym pojawić się w wielu chorobach wirusowych, bakteryjnych, reumatycznych, nowotworowych itd. Dlatego ważne jest, jakie inne objawy jej towarzyszą i w jakim wieku jest chory - przypomina dr Kuźniarz- Rymarz. Dodaje, że podwyższona temperatura jest naturalnym mechanizmem obronnym. Czyli stanem, w którym wewnętrzny termostat przestawia się na wyższy poziom, ale nadal działają fizjologiczne mechanizmy. - Stąd też naprzemienne epizody dreszczy, a potem nasilonego pocenia się. Jednak długo utrzymująca się i wysoka gorączka- powyżej 41 st. C powoduje załamanie się tej równowagi. Następuje uszkodzenie struktur komórkowych, białek i enzymów. – ostrzega lekarka.

Szczególnie narażona jest tkana mózgowa- zmiany często są nieodwracalne. Dlatego podczas choroby należy kontrolować temperaturę ciała, aby nie dopuścić do jej niekontrolowanego wzrostu.

Badanie w spokoju

Żeby kontrolować swój stan zdrowia, najlepiej mierzyć temperaturę zawsze o tej samej porze dnia. Badanie przeprowadza się siedząc, unikając sytuacji tuż po posiłku lub wysiłku fizycznym.

To, jak długo trwa pomiar, zależy od urządzenia. Najbardziej tradycyjny, bezrtęciowy, termometr pokaże temperaturę ciała po czterech minutach. Poza tym jest niezawodny: nie potrzebuje baterii i jest banalnie prosty w użyciu, choć trzeba uważać, by go nie stłuc. Elektroniczny da wynik po kilkunastu - kilkudziesięciu sekundach, zależnie od modelu. Urządzenie bezdotykowe, na podczerwień, pozwala zmierzyć temperaturę w zaledwie kilka sekund. Taki pomiar jest też najbardziej higieniczny.

O gorączce mówimy, kiedy ciepłota ciała wynosi 38 st. C lub więcej. Jeśli wzrasta gwałtownie, albo przekracza czterdzieści stopni, może być groźna dla zdrowia, a nawet życia chorego.

 

Bez paniki

Przede wszystkim nie panikować. Gorączka, kaszel, duszności, bóle mięśniowe, zmęczenie mogą, ale nie muszą oznaczać zakażenia koronawirusem. Dodatkowym kryterium jest kontakt w ciągu czternastu dni przed wystąpieniem objawów z osobą, która przebywała w regionie dotkniętym epidemią lub u której stwierdzono zakażenie SARS-Cov-2.  

Jeśli istnieje podejrzenie infekcji należy zostać w domu i jak najszybciej  zadzwonić pod całodobowy numer bezpłatnej infolinii NFZ 800-190-590 lub do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Zatrudnione tam osoby poinstruują o dalszych działaniach, zależnie od stanu pacjenta.

Objawy, takie jak gorączka powyżej 38 st. C z kaszlem czy duszności są wskazaniem do wizyty w na izbie przyjęć szpitala zakaźnego wskazanego na infolinii. Osoby, które podejrzewają zakażenie, powinny w tym czasie unikać transportu publicznego i maksymalnie ograniczyć kontakt z innymi.

Nie zawsze koronawirus

Choć wszyscy koncentrują się na nowym wirusie, nie brakuje także infekcji grypopodobnych. Dlatego też lekarze tonują nastroje podkreślając, by z lekko podwyższoną temperaturą lub z samym kaszlem, nie zgłaszać się do szpitala zakaźnego tylko obserwować objawy. Można także skontaktować się z lekarzem rodzinnym. Żeby to zrobić nie trzeba nawet wychodzić z domu. Dla dobra pacjentów Główny Inspektor Sanitarny zaleca umożliwianie korzystanie chorym z teleporad. Lekarze konsultujący telefonicznie na podstawie przeprowadzonego wywiadu medycznego i oceny stanu zdrowia pacjenta mają możliwość wystawienia zwolnienia lekarskiego i niezbędnych recept.

Objawy przeziębienia, katar, stan podgorączkowy to podstawa do zalecenia leczenia w warunkach domowych oraz unikania kontaktu z innymi osobami przez okres 14 dni, a w razie pogorszenia stanu zdrowia chorego (gorączka powyżej 38 st. C z kaszlem i dusznością) do udania się do najbliższego oddziału zakaźnego lub obserwacyjno-zakaźnego. Infekcja wykryta odpowiednio wcześnie nie tylko zwiększa szanse na wyleczenie i uniknięcie powikłań, ale zmniejsza również ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa wśród innych osób.

Temperatura zdrowego człowieka oscyluje wokół 36,6 stopnia Celsjusza i zmienia się w ciągu dnia. Najwyższa jest popołudniu, nieco spada w nocy i nad ranem. - Generalnie przyjmuje się, że dla dorosłych osób wahania  temperatury między 36 a 37 stopni nie powinny być powodem do zmartwienia (u niemowląt za prawidłową ciepłotę ciała uznaje się zakres  37, 1-37,2 st C).

- Należy pamiętać, że poszczególne obszary naszego ciała mają różną temperaturę zależną od aktywności metabolicznej narządu. Stąd też najwyższą ciepłotą charakteryzuje się mózg i wątroba, a u dzieci dodatkowo brunatna tkanka tłuszczowa. Najniższą temperaturę mierzymy na powierzchni skóry czyli narządu, który ma bezpośredni kontakt z otoczeniem - tłumaczy Sylwia Kuźniarz-Rymarz, specjalista specjalista chorób wewnętrznych, endokrynolog krakowskiego Centrum Medycznego Sublimed.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017