Wywiad: Chiny skradły dane 80 proc. dorosłych Amerykanów

Bill Evanina, były dyrektor Narodowego Centrum Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, w programie "60 Minut" stacji CBS ostrzegł, że Pekin próbuje zbierać i wykorzystywać informacje o zdrowiu Amerykanów, w tym ich DNA. Wywiad szacuje, że Chiny skradły już dane dotyczące 80 proc. dorosłych obywateli USA.

Aktualizacja: 01.02.2021 12:17 Publikacja: 01.02.2021 11:17

Wywiad: Chiny skradły dane 80 proc. dorosłych Amerykanów

Foto: Twitter/BGI Group

amk

Narodowe Centrum Kontrwywiadu i Bezpieczeństwa (National Counterintelligence and Security Center - NCSC) powołane zostało w 2001 roku przez ówczesnego prezydenta Billa Clintona.

William Evanina był jego dyrektorem od 2 czerwca 2014 do 20 stycznia 2021 roku.

W programie "60 Minut" stacji telewizyjnej CBS Evanina ostrzegł, że Pekin zbiera i wykorzystuje informacje o zdrowiu Amerykanów, w tym o ich DNA.

Według amerykańskich agentów największa na świecie firma biotechnologiczna, BGI Group, zwróciła się do sześciu amerykańskich stanów, w tym do stanu Waszyngton, z propozycją budowy i współprowadzenia najnowocześniejszych laboratoriów, które miałyby służyć prowadzeniu testów na koronawirusa. BGI Group zaoferowała wiedzę techniczną umożliwiającą dużą efektywność takich placówek, a także - "dodatkowe darowizny" na rzecz tych stanów.

BGI Group, firma znana wcześniej jako Beijing Genomics Institute, to chińska firma zajmująca się sekwencjonowaniem genomu, z siedzibą w Shenzhen w Guangdong w Chinach. Została utworzony w 1999 roku, aby jako centrum badań genetycznych uczestniczyć w projekcie Human Genome.

Human Genome z kolei to projekt uruchomiony przez Stany Zjednoczone. Jego główne cele zostały sformułowane przez Narodową Akademią Nauk USA w 1998 roku, a następnie przyjęte w ramach cyklu pięcioletnich planów mających na celu badanie ludzkiego genomu.

Oferta BGI Group wzbudziła podejrzenia, co skłoniło Evaninę do ostrzeżenia władz wskazanych przez Chiny stanów przed przyjęciem propozycji Chińczyków.

Były szef NCSC twierdzi, że "zagraniczne mocarstwa mogą zbierać, przechowywać i wykorzystywać informacje biometryczne" z testów na koronawirusa. - Skoro wiemy, że to chińska firma, rozumiemy, gdzie trafią te dane? - pytał retorycznie Evanina.

William Evanina twierdzi też, że już wcześniej Chiny wykorzystywały "mniej niż honorowe" metody kradzieży danych, w tym hakowanie instytucji opieki zdrowotnej i technologii - np. sieci 5G w celu zbierania danych osobowych Amerykanów.

- Obecnie szacuje się, że 80 proc. dorosłych Amerykanów zostało okradzionych przez Komunistyczną Partię Chin z danych osobowych - powiedział Evanina.

Kradzione dane biologiczne miałyby posłużyć chińskim firmom do prac nad lekami i formami terapii, na które kraj ten miałby mieć monopol.

Amerykański wywiad uważa, że te same metody Chiny wykorzystywały już wobec represjonowanej tam muzułmańskiej mniejszości - Ujgurów.

Pod pozorem bezpłatnych badań kontrolnych chińscy urzędnicy zbierali DNA, które może pomóc w dotarciu do innych członków rodziny i ulepszaniu oprogramowania do rozpoznawania twarzy. W lipcu 2020 roku Departament Handlu USA nałożył sankcje na dwie chińskie spółki zależne BGI Group, za ich udział w represjach wobec Ujgurów.

Ponadto w 2020 roku "New York Times" informował, że w Chinach amerykański sprzęt używany jest do pobierania krwi od mężczyzn, w celu stworzenia mapy męskiej populacji w tym kraju.

BGI Group zareagowała na ostrzeżenia Evaniny oświadczeniem, w którym zapewnia, że "podejrzenie, iż dane genomowe obywateli amerykańskich są w jakikolwiek sposób zagrożone przez działalność BGI w USA, jest bezpodstawne".

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017