Oburzenie mieszkających w Izraelu chrześcijan wywołał show Liora Szleina w telewizji Channel 10. W skeczu zatytułowanym „Like a Virgin” („Jak dziewica”) wystąpiły dwie postacie: Jezus i Maryja. Aktorka grająca Maryję mówiła, że spała z wieloma mężczyznami i wcale nie jest niepokalana. Według agencji KAI reżyser programu nie krył, że jego celem jest zniszczenie chrześcijaństwa.
„Tego rodzaju działania są obelgą zarówno dla tysięcy wiernych – obywateli Izraela, jak i milionów chrześcijan na całym świecie” – napisali w specjalnym komunikacie biskupi katoliccy z Ziemi Świętej. Zarzucili Channel 10 promowanie w swych programach nietolerancji i ksenofobii. „Trudno pojąć, jak może dochodzić do podobnych ekscesów w Izraelu, gdzie znajdują się najważniejsze sanktuaria naszej wiary, w państwie, które czerpie rozmaite korzyści z pielgrzymek wiernych z krajów chrześcijańskich” – czytamy w komunikacie.
Prawnicy organizacji chrześcijańskich rozważają skierowanie wniosków do sądu przeciw Szleinowi i Channel 10. Autor programu obiecał już jednak publiczne przeprosiny za swoje żarty.
„Jest jasne, że program Szleina to klęska i że szuka on wszelkich sposobów na zwiększenie popularności. Myśli, że osiągnie to, poruszając drażliwe tematy” – uważa Salim Kubti, szef federacji skupiającej chrześcijańskie związki prawników.
„Słowa w tym skeczu wykraczały daleko poza satyrę i czarny humor. Były to stwierdzenia poważnie obrażające każdego chrześcijanina i każdego człowieka kierującego się wartościami i respektującego zasady szacunku dla ludzi innych wyznań” – dodał prawnik cytowany przez gazetę „Haarec”. Na konferencji w Nazarecie liderzy kilku ugrupowań chrześcijańskich wezwali papieża Benedykta XVI do odwołania wizyty w Izraelu, którą wyznaczono na maj.