Na prowadzącej do miasta głównej autostradzie utknęły dziesiątki samochodów.
Tureckie stacje telewizyjne podają, że prawdopodobnie około 20 osób poniosło śmierć ostatniej doby w wyniku powodzi w północno-zachodniej Turcji i w samym Stambul. W samym Stambule zginąć miało 11 ludzi.
Władze Turcji do tej pory nie podały żadnego oficjalnego bilansu ofiar.
Jak podają miejscowe media, nad ranem zalana została autostrada pod Stambułem. Poziom wody sięga powyżej jednego metra. Część unieruchomionych na tej trasie kierowców wspięło się na dachy samochodów, czekając na pomoc.
Zalane zostały dzielnice na obrzeżach miasta, głównie w europejskiej części Stambułu, w rejonie międzynarodowego portu lotniczego. Mimo kłopotów, ruch na lotnisku Ataturk odbywa się jednak normalnie.