O tym, że 57-letni Kyryczenko podał się do dymisji, napisała ukraińska gazeta „Segodnia”. Powołała się na źródła w kijowskim Centrum Polityki Wojskowej, gdzie pracują byli generałowie i oficerowie Sztabu Generalnego i Ministerstwa Obrony. „Jednym z powodów odejścia Kyryczenki może być świadomość, że ukraińskich Sił Zbrojnych nie da się utrzymać w gotowości bojowej przy planowanych cięciach budżetowych” – stwierdziła gazeta.
Rząd Julii Tymoszenko na przyszły rok przyznał armii osiem miliardów hrywien (ok. miliarda dolarów). – To wystarczy jedynie na wyżywienie żołnierzy i ich pobyt w koszarach. Nie będzie planowanej modernizacji uzbrojenia, w tym zakupu helikopterów i budowy statków – mówi „Rz” Serhij Zgureć z Centrum Badania Armii, Konwersji i Rozbrojeń w Kijowie. – Armia przestała być w centrum uwagi. Wpływ na to ma polityczny spór między prezydentem Wiktorem Juszczenką i premier Julią Tymoszenko – dodaje.
W czerwcu parlament zdymisjonował ministra obrony Jurija Jechanurowa, bliskiego współpracownika Juszczenki. Tymoszenko oskarżyła ministra o „korupcję w resorcie”. Według ekspertów, dymisja Jechanurowa miała przede wszystkim osłabić pozycję szefa państwa.
Ukraińscy wojskowi już narzekają na trudne warunki i nie wyobrażają sobie, że w przyszłym roku może być jeszcze gorzej. – Nie dają pieniędzy na szkolenia taktyczne. Zalegają z wypłatami pensji. Muszę jechać po mundur wojskowy do Kijowa, bo u nas pozwalniali ludzi, którzy tym się zajmowali – mówi „Rz” pragnący zachować anonimowość wojskowy z jednostki w obwodzie czernihowskim. – Miesięcznie dysponujemy 150 litrami paliwa na obsługę 30 wozów, w tym pojazdów opancerzonych, czołgów i samochodów straży pożarnej. Jeśli coś się zapali, nie zdołamy ugasić. O jakiej gotowości bojowej można mówić w tej sytuacji? – dodaje. Szef Sztabu Generalnego przebywa w szpitalu na obserwacji wojskowej komisji lekarskiej, która orzeka o przejściu ze służby do rezerwy lub w stan spoczynku. Sztab Generalny dementuje pogłoski o jego dymisji. Jednocześnie nie wyklucza, że o powrocie Kyryczenki na stanowisko zdecyduje jego stan zdrowia.