Głosowanie nad ustawą w Senacie trwało ponad 14 godzin. W końcu tekst został zatwierdzony niewielką większością, 33 do 27 głosów. Wcześniej ustawę przyjęła niższa izba parlamentu stosunkiem głosów 126 do 109.
– To historyczny dzień – oświadczył szef frakcji parlamentarnej rządzącego lewicowego Frontu Zwycięstwa (FPV) Miguel Pichetto. – Po raz pierwszy ustanawiamy prawo na rzecz mniejszości – dodał.
– Społeczeństwo argentyńskie się zmieniło, istnieją nowe modele rodziny – wtórował mu szef centrolewicowej Obywatelskiej Unii Radykalnej Gerardo Morales, dodając, że nowe przepisy mają na celu „zagwarantowanie praw mniejszości”.
Do kodeksu cywilnego wprowadzono poprawkę polegającą na zamianie formuły „mąż i żona” na słowo „kontrahenci”. Małżonkowie będą mogli adoptować dzieci i korzystać z takich samych praw jak heteroseksualne pary małżeńskie: ubezpieczenia społecznego, dodatków rodzinnych, urlopu wychowawczego.
Legalizacji małżeństw homoseksualnych sprzeciwiał się Kościół katolicki. W czasie głosowania nad ustawą przed budynkiem parlamentu w Buenos Aires demonstrowali katolicy. Kościół zorganizował w dniach poprzedzających głosowanie protesty w całym kraju. Arcybiskup Buenos Aires kardynał Jorge Bergoglio nazwał ustawę destrukcyjnym atakiem na boski plan.