Reklama

Rosja: planowali zamach na superpociąg?

FSB chwali się, że udaremniła zamach na superszybki pociąg. Po ostatnich atakach na metro i lotnisko służby potrzebują sukcesu

Publikacja: 16.08.2011 03:15

Sapsan. Fot. Mikhail (Vokabre) Shcherbakov

Sapsan. Fot. Mikhail (Vokabre) Shcherbakov

Foto: Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic

Korespondencja z Moskwy

Sapsan to duma rosyjskich kolei. Pociąg nazwany imieniem rozwijającego ogromne prędkości sokoła w niespełna 4 godziny pokonuje drogę z Moskwy do Petersburga. Jest wyjątkowo popularny wśród urzędników i biznesmenów.

I właśnie sapsan miał, według Federalnej Służby Bezpieczeństwa, stać się celem islamskich terrorystów. Aresztowano ich jeszcze na początku lipca. W zeszłym tygodniu szef FSB Aleksander Bortnikow triumfal-

nie meldował prezydentowi Miedwiediewowi o postępach śledztwa. A w poniedziałek w prasie pojawiły się obszerne, zapewne kontrolowane, przecieki.

Grupa przygotowująca zamach dowodzona miała być przez 22-letniego Isłama Chamujewa. Ten przeszkolony w muzułmańskiej partyzantce w Dagestanie mieszkaniec Kabardyno-Bałkarii miał być wysłany do Moskwy w celu dokonania ataku terroru. Tu – według jednych źródeł w meczecie, według innych w amatorskiej drużynie futbolowej – poznał swych rówieśników: Ingusza, Czeczena, i Tatara z Mordowii. Wspólnie postanowili wysadzić w powietrze sapsana. Przygotowali ładunek i wybrali miejsce zamachu, po czym zostali zatrzymani. Jeśli bowiem wierzyć przeciekom, cała operacja od początku była kontrolowana przez FSB dzięki wtyczce w terrorystycznej centrali w Dagestanie.

Reklama
Reklama

Charakterystyczne są skład ekipy terrorystów i fakt, że jej komendant nie był bynajmniej Czeczenem. Rządzącemu tą republiką Ramzanowi Kadyrowowi w znacznej mierze udało się opanować sytuację na jej terenie, ale islamiści zdołali przenieść wojnę w inne rejony Kaukazu Północnego. To, co niegdyś było narodowym powstaniem Czeczenów, przerodziło się w ponadnarodowy dżihad prowadzony pod hasłem ustanowienia islamskiego Emiratu Kaukazu. Znamienne też, że Chamujew bez trudu znalazł współpracowników wśród muzułmanów, mieszkańców Moskwy. Świadczy to o nastrojach panujących wśród muzułmańskiej młodzieży.

I wreszcie rozgłoszenie sprawy przez FSB (jeśli jest prawdą, że zamachowcy zostali schwytani dzięki agentowi w centrali terrorystów, ujawnienie tego faktu jest dla niego zagrożeniem) pokazuje, jak rosyjskie struktury siłowe potrzebują sukcesu po zamachach w moskiewskim metrze i ataku na lotnisku Domodiedowo.

 

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1261
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1260
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1259
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1258
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1257
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama