Europy nie stać na imigrantów

Kryzys obnażył nieudolność polityki wobec przybyszów. Uzależnieni od zasiłków imigranci zbyt drogo kosztują

Publikacja: 01.12.2011 23:59

Europy nie stać na imigrantów

Foto: AFP

Korespondencja z Rzymu

Kraje Unii Europejskiej zapowiadają zaostrzenie polityki wobec imigrantów. Duże kłopoty z przybyszami sygnalizują Włochy, do których od wybuchu arabskiej wiosny przybyło ponad 50 tysięcy nielegalnych imigrantów z Tunezji i Egiptu. Do tej pory bardzo gościnne – co roku prawo legalnego pobytu dostawało tam 100 tys. przybyszów – tym razem powiedziały "stop".

Nowy rząd chce od przyszłego roku zaprzestać przyjmowania imigrantów. To jeden ze sposobów szukania oszczędności podczas walki z kryzysem. Były szef MSZ Franco Frattini ogłosił, że chciałby, aby wszyscy, którzy zatrudniają imigrantów na czarno, płacili słone odszkodowania.

– W ciągu ostatniego roku bezrobocie wśród imigrantów dramatycznie wzrosło. Należy pomóc znaleźć pracę tym, którzy już są we Włoszech, a nie wpuszczać następnych – mówi Natale Forlani, szef departamentu zajmującego się kwestią importu siły roboczej spoza UE we włoskim Ministerstwie Pracy. W tej chwili zasiłki pobiera we Włoszech 280 tys. imigrantów.

Również inne państwa UE zaczęły liczyć koszty ich utrzymywania; wielu z nich woli żyć na garnuszku państwa, niż pracować. Francuscy eksperci uważają, że w ich kraju koszty te sięgają 72 mld euro rocznie, brytyjscy – 15 mld euro, holenderscy – 7 mld euro. Wszędzie pada pytanie, co dalej.

– W czasie kryzysu Europa nie może sobie pozwolić na przyjmowanie większej liczby imigrantów. Mamy bezrobocie, ludzie ograniczają wydatki. W takiej sytuacji przyjmowanie kolejnych byłoby szaleństwem – mówi "Rz" Anders Gravers, szef duńskiej organizacji Stop Islamisation of Europe.

Eksperci uważają, że unijna polityka wobec imigrantów od samego początku była nieudana. Zamiast – jak w USA – ułatwić im tworzenie własnych firm, kraje Unii rozdawały hojne zasiłki. Przez lata łatwiej im też było akceptować przybyszów z Afryki niż z krajów Europy Wschodniej, dla których granice były zamknięte.

Gdy w 2004 roku do UE wstąpiło dziesięć państw, w tym Polska, Czechy i Węgry, większość unijnych krajów – w obawie przed najazdem taniej siły roboczej – wprowadziła okresy przejściowe dla ochrony własnych rynków pracy. Trwały one od dwóch do siedmiu lat.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1115
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1114
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1113
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1112
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1111
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń