Etan Patz zaginął 25 maja 1979 roku. 6-latek wyszedł na przystanek, skąd miał go zabrać szkolny autobus. Na miejsce nigdy nie dotarł.
Wczoraj śledczy przeszukali piwnicę bloku, który znajduję się w okolicy domu rodziców chłopca, blokując jednocześnie część ulicy.
FBI sprawdziło dokładnie budynek w związku ze śladami krwi. Po wstępnych badaniach postanowiono przewieźć elementy ściany do laboratorium w Quantico w Virginii. Dzięki szczegółowym oględzinom, okaże się czym są odkryte plamy.
Pomieszczenie należy do 75-letniego stolarza, Othaniela Millera, który nigdy nie został oskarżony w sprawie. Miller zapowiedział, że będzie współpracował z policją, jednak dotychczasowe dowody prowadzą właśnie do niego. Według ustaleń mężczyzna dzień przed zaginięciem chłopca miał mu wręczyć dolara. W momencie poszukiwań pies tropiący doprowadził policjantów do tej samej piwnicy.
Właściciel pomieszczenia pytany przez policję o piwnicę stał się nerwowy. Zdaniem śledczych, betonowa podłoga w pomieszczeniu została wylana krótko po zaginięciu Etana.