Reklama

Lewica chce odbić Europę

Wyborcy zmęczeni oszczędnościami zaczynają szukać alternatywy dla rządów prawicy

Aktualizacja: 24.04.2012 02:59 Publikacja: 24.04.2012 02:53

Lewica chce odbić Europę

Foto: ROL

Plany cięć wydatków socjalnych, groźba rosnących podatków i recesji odstrasza Europejczyków od konserwatywnych polityków i rynkowego podejścia do walki z kryzysem. Poklask zdobywają ci, którzy godzą się na zwiększenie zadłużenia i obiecują kontynuację państwa socjalnego. Rosnące w siłę w całej Europie ugrupowania lewicowe zagrażają nie tylko bezpieczeństwu finansowemu Unii, ale samej strefie euro.

Niedzielne zwycięstwo kandydata socjalistów Francois Hollande'a w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji to kolejny sygnał ostrzegawczy dla centroprawicy, która w ostatnich kilku latach przejęła władzę w większości krajów Unii Europejskiej. W zeszłym roku socjaliści powrócili do władzy w Danii. W tym roku wygrali już na Słowacji. W niektórych krajach, m.in. w Irlandii i Austrii, stworzyli koalicję z konserwatystami. Szanse na zdobycie władzy dają im też zbliżające się wybory w Grecji, Niemczech i w Holandii. W tych krajach poparcie dla lewicy rośnie.

– Gdyby Francois Hollande wygrał w najbliższą niedzielę wybory prezydenckie we Francji, wzmocniłoby to argumentację, że oprócz oszczędności konieczne są inne sposoby stymulowania gospodarki – mówi „Rz" prof. Thomas Poguntke z Uniwersytetu Heinricha Heinego w Düsseldorfie.

Cięcia wydatków wywołują falę protestów i strajków w Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Partie lewicowe nie przedstawiają jednak wiarygodnego programu, który mógłby ożywić wzrost gospodarczy i obniżyć bezrobocie.

– Wzrost popularności lewicy to raczej wyraz buntu, a nie atrakcyjnego i wiarygodnego programu. Europejska socjaldemokracja ciągle nie ma na siebie pomysłu i to utrudni jej powrót do władzy na szerszą skalę – przekonuje „Rz" dr Robin Pettitt z Kingston University w Londynie.

Jeszcze dekadę temu socjaldemokraci rządzili w połowie krajów Europy. Po wybuchu światowego kryzysu finansowego i kryzysu zadłużeniowego w strefie euro zaczęli błyskawicznie tracić władzę. I chociaż dziś część wyborców zaczyna już za nimi tęsknić, to jednocześnie rośnie poparcie dla skrajnych ugrupowań.

– To oni są o wiele większym niebezpieczeństwem niż powrót socjaldemokratów – ostrzega „Rz" francuski politolog Dominique Moisi.

Reklama
Reklama

Zwycięskie dla lewicy wyniki wyborów we Francji oraz dymisja rządu holenderskiego to według analityków główne powody spadków na europejskich giełdach. Główny indeks giełdy w Paryżu zniżkował wczoraj o 2,8 proc., a frankfurcki DAX o prawie 3,4 proc. Na notowania wpływ miały jednak także słabe dane makroekonomiczne z Francji i Niemiec.

Komentarz Jerzego Haszczyńskiego

Haszczyński: Partie lewicowe będą zyskiwały na sile w Europie

Plany cięć wydatków socjalnych, groźba rosnących podatków i recesji odstrasza Europejczyków od konserwatywnych polityków i rynkowego podejścia do walki z kryzysem. Poklask zdobywają ci, którzy godzą się na zwiększenie zadłużenia i obiecują kontynuację państwa socjalnego. Rosnące w siłę w całej Europie ugrupowania lewicowe zagrażają nie tylko bezpieczeństwu finansowemu Unii, ale samej strefie euro.

Niedzielne zwycięstwo kandydata socjalistów Francois Hollande'a w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji to kolejny sygnał ostrzegawczy dla centroprawicy, która w ostatnich kilku latach przejęła władzę w większości krajów Unii Europejskiej. W zeszłym roku socjaliści powrócili do władzy w Danii. W tym roku wygrali już na Słowacji. W niektórych krajach, m.in. w Irlandii i Austrii, stworzyli koalicję z konserwatystami. Szanse na zdobycie władzy dają im też zbliżające się wybory w Grecji, Niemczech i w Holandii. W tych krajach poparcie dla lewicy rośnie.

– Gdyby Francois Hollande wygrał w najbliższą niedzielę wybory prezydenckie we Francji, wzmocniłoby to argumentację, że oprócz oszczędności konieczne są inne sposoby stymulowania gospodarki – mówi „Rz" prof. Thomas Poguntke z Uniwersytetu Heinricha Heinego w Düsseldorfie.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1242
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1241
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1240
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1239
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1238
Reklama
Reklama