Senatorskie fotele czy miliardy

Trzech senatorów postanowiło zrezygnować z mandatów w obawie przed odwołaniem

Aktualizacja: 04.10.2012 19:41 Publikacja: 04.10.2012 19:33

Senatorskie fotele czy miliardy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Rezygnacje to efekt ostrzeżeń przewodniczącej wyższej izby rosyjskiego parlamentu Walentyny Matwijenko, która we wrześniu ogłosiła, że będzie żądać odejścia senatorów zajmujących się biznesem. Zgodnie z ustawą o statusie deputowanych Dumy Państwowej i członków Rady Federacji wykluczone jest prowadzenie przez nich działalności gospodarczej. Matwijenko doprowadziła do przyjęcia uchwały o przeprowadzeniu specjalnego badania, czy senatorzy nie łamią tej ustawy.

- Jeśli podczas tego badania zostaną ujawnione fakty świadczące o tym, że któryś z senatorów prowadzi działalność gospodarczą, region, którego interesy reprezentuje w izbie, będzie musiał go odwołać – oznajmiła. Każdy region (obwód, kraj, republika) ma w Radzie Federacji dwóch przedstawicieli, powoływanych odpowiednio przez władze wykonawcze i ustawodawcze. I te władze mogą swego przedstawiciela odwołać.

Jak napisały „Izwiestia", złożyć mandaty chcą miliarderzy: Andriej Guriew, Andriej Mołczanow i Dmitrij Ananiew. Majątek Guriewa (szef koncernu produkującego nawozy sztuczne) „Forbes" szacuje na 3,5 mld dol., Mołczanowa (działa na rynku nieruchomości) – 1,8 mld dol., Ananiewa (bankowość) – 1,7 mld dol. Dzisiaj inny członek Rady Federacji Oleg Pantelejew przekonywał, że nie ma żadnego problemu, bo nikt z jego kolegów mandatu nie złożył. A członek komisji ds. przeciwdziałania korupcji Wiaczesław Nowikow oznajmił, że nie wiadomo mu, jakoby któryś z senatorów wolał zająć się biznesem zamiast działalnością legislacyjną.

To jednak wcale nie oznacza, że tak się nie stanie. Powodem może być przykład funkcjonowania podobnej komisji w Dumie, gdzie rozgorzała prawdziwa wojna na donosy. Deputowani prześcigają się w informowaniu komisji o swoich przeciwnikach politycznych, prowadzących biznes. Mandat stracił na razie jeden z nich – Giennadij Gudkow, deputowany i znany przeciwnik Władimira Putina z opozycyjnej Sprawiedliwej Rosji. On sam stanowczo twierdzi, że powody jego usunięcia są czysto polityczne.

Przeciwnicy władz na Kremlu prognozują, że w ławach poselskich może dojść do prawdziwej „czystki" i usuwania posłów, którzy chcieliby przejść na stronę opozycji i wspierać ją finansowo. I to jest jeden z powodów, by ścigać majętnych polityków. Ale jest też inny. – Zdymisjonowanie Gudkowa poparła większość Rosjan. Władze wychodzą naprzeciw nastrojom społecznym – mówi „Rz" Aleksiej Makarkin z Centrum Technologii Politycznych w Moskwie.

Zdaniem Kiriłła Tanajewa, szefa Fundacji Efektywnej Polityki w Moskwie, jeśli władze chcą sprostać wyzwaniom stojącym przed krajem, jakość elit powinna być inna. – W sprawie Gudkowa, jeśli powiedziało się „a", powinno się powiedzieć „b". Analogiczne przykłady powinny być stosowane także wobec innych parlamentarzystów – mówił „Rz" Tanajew.

Opozycyjna partia Jabłoko twierdzi, że w Dumie jest co najmniej 21 deputowanych kremlowskiej Jednej Rosji i liberalnych demokratów Władimira Żyrinowskiego, którzy aktywnie działają w biznesie. Wśród nich jest szef Rosyjskiego Towarzystwa Gazowego, znany lobbysta Gazpromu Walerijj Jaziew. Jednak oni na razie kłopotów bynajmniej nie mają.

Rezygnacje to efekt ostrzeżeń przewodniczącej wyższej izby rosyjskiego parlamentu Walentyny Matwijenko, która we wrześniu ogłosiła, że będzie żądać odejścia senatorów zajmujących się biznesem. Zgodnie z ustawą o statusie deputowanych Dumy Państwowej i członków Rady Federacji wykluczone jest prowadzenie przez nich działalności gospodarczej. Matwijenko doprowadziła do przyjęcia uchwały o przeprowadzeniu specjalnego badania, czy senatorzy nie łamią tej ustawy.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021