Anatolij Sierdiukow, ekonomista, prawnik, reformator. Cywil na urzędzie ministra obrony był nie do przyjęcia przez postsowiecką kadrę oficerską. Przełożeni nie byli w stanie zaakceptować cywilnego szefa przez wszystkie pięć lat pełnienia przez niego tej funkcji.
Sierdiukow przejdzie do historii jako twórca radykalnej reformy armii, polegającej na zmniejszeniu liczby okręgów wojskowych, redukcji kadry oficerskiej i odejścia od koncepcji powszechnej mobilizacji w razie konfliktu zbrojnego. Był zwolennikiem armii kontraktowej i ubolewał, że projekt ten nie może być realizowany w ciągu najbliższych lat.
Spełnione marzenie
– Szóstego listopada spełniło się marzenie rosyjskich generałów. Twórca faktycznie jedynej realnej reformy w Rosji w ciągu ostatnich dziesięciu lat został wyrzucony ze stanowiska. Sierdiukow odszedł bez honorów. Nie jako efektywny reformator, ale człowiek, który znalazł się w centrum skandalu korupcyjnego – mówi „Rz" rosyjski komentator wojskowy Aleksander Golc.
Znany z dość niekonwencjonalnych wystąpień diakon Andriej Kurajew napisał w swym blogu: „Dzień wstał pochmurny. Ale wkrótce pojawiło się słońce – armia Rosji wreszcie uwolniła się od Sierdiukowa". Zastąpił go Siergiej Szojgu, krótkotrwały gubernator obwodu moskiewskiego, wieloletni minister sytuacji nadzwyczajnych.
Formalnym powodem dymisji Sierdiukowa był skandal w zaopatrującej armię firmie Oboronserwis. Holding po zaniżonych cenach miał sprzedawać nieruchomości zwolnione przez Ministerstwo Obrony.