45-minutowy film „Nie wierzę. Wojna przeciw Cerkwi" telewizja NTW wyemitowała w niedzielę wieczorem. Dziennikarskie śledztwo dotyczyło kampanii informacyjnej przeciw prawosławnym duchownym, na czele z patriarchą Cyrylem.
Autor filmu, dziennikarz Borys Korczewnikow, dowodził, że za atakami na Cerkiew stoją blogerzy, liberalni politycy, publicyści i ludzie kultury. Blogerzy zostali uznani za „szeregowców" wojny informacyjnej, którzy otrzymują konkretne zadania i honoraria. Za wpisy na blogach i rozpowszechnienie informacji w sieci otrzymują rzekomo ok. 100 tysięcy rubli (10 tys. zł). Znany bloger Rustem Adagamow podobno ceni się drożej – 150 tysięcy rubli. Eksperci, cytowani przez NTW, przekonywali, że zadaniem blogerów jest „zaprogramowanie negatywnej reakcji społeczeństwa na duchownych i ich zwierzchnika Cyryla". „Nowa prawda dziś nie w Bogu, a w blogu" – komentował Korczewnikow, przypominając, że na „wojnę z Cerkwią w Rosji wydawane są miliony rubli miesięcznie". Współczesne ataki na Cerkiew telewizja NTW porównała do represji w latach 30.
Niegdyś opozycyjna telewizja NTW jest znana z materiałów kompromitujących opozycję i przeciwników Kremla. Wcześniej wyemitowała filmy „Anatomia protestu" i „Anatomia protestu 2", w których oskarżyła opozycję o finansowanie masowych protestów przeciw władzom na Kremlu i szykowanie spisku przeciw Władimirowi Putinowi. NTW dowodziła, że opozycja jest wspierana przez Stany Zjednoczone i działa pod „dyktando USA".
Po ochłodzeniu stosunków między Rosją i Białorusią NTW wyemitowała film „Baćka Chrzestny" o prezydencie Aleksandrze Łukaszence, zarzucając mu m.in. zlecanie morderstw przeciwników politycznych.
Po wyemitowaniu filmu „Anatomia protestu 2" w październiku zeszłego roku przewodniczący Stowarzyszenia Prawosławnych Ekspertów Kiriłł Frołow pisał w blogu, że „NTW powinna wyprodukować kolejny odcinek o działalności antyrosyjskich sił przeciw Cerkwi i Cyrylowi".