Francuski raport oskarża Asada

Atak sarinem sił reżimowych na przedmieścia Damaszku 21 sierpnia miał uniemożliwić zbrojnej opozycji ofensywę na ważnym strategicznie odcinku - udowadnia francuski raport opracowany na podstawie odtajnionych informacji wywiadu.

Publikacja: 06.09.2013 16:36

Syria

Syria

Foto: AFP

Analiza zebranych przez nas informacji prowadzi nas do wniosku, że 21 sierpnia tego roku reżim syryjski przeprowadził atak na przedmieścia Damaszku będące w rękach sił opozycyjnych, używając do tego celu zarówno środków konwencjonalnych jak i dużej ilości substancji chemicznych – czytamy w raporcie opracowanym na podstawie informacji wywiadu francuskiego.

Jak wynika z raportu nie można mieć wątpliwości co do użycia przez reżim syryjski broni chemicznej co najmniej w dwu przypadkach w tym roku. 29 kwietnia przeprowadzony został atak na miejscowość Saraqeb ok. 30 km. na południowy wschód od miasta Idleb. Helikopter armii syryjskiej wystrzelił nad  zachodnią częścią miasta niewielkie pociski z których wydobywał się biały dym. Zatruciu uległo około 20 osób. Znalazły się w lokalnych szpitalach gdzie kontaminacji uległ także personel medyczny. Analizy potwierdziły użycie sarinu.

W połowie kwietnia czterdzieści osób zatruło się sarinem w Jobar, wschodniej dzielnicy  Damaszku. Analiza próbek biomedycznych  w warunkach zweryfikowanych przez francuski wywiad wykazała użycie sarinu.

Na podstawie tych faktów jak  i sprawdzonych prze wywiad informacji po ataku 21 kwietnia , Francuzi dochodzą do wniosku, że odpowiedzialny za zbrodnię jest reżim syryjski, który całkiem świadomie podjął decyzję. Jak piszą autorzy, rozkaz użycia broni chemicznej może wydać jedynie prezydent Baszar Asad lub osoby z jego najbliższego otoczenia.

Szukając odpowiedzi na często stawiane obecne pytanie dlaczego Asad miałby się zdecydować na użycie sarinu w sytuacji gdy wydaje się wygrywać konfrontację z rebeliantami  w raporcie francuskiego  wywiadu można znaleźć twierdzenie, iż atak sarinem miał charakter prewencyjny. Reżim obawiać się miał ofensywy sił opozycyjnych. Pragnął także zapewnić bezpieczeństwo rejonu Moadamiye położonego niedaleko lotniska wojskowego w którym znajdują się obiekty wywiadu lotniczego. - Jest jasne, w świetle badań celów tego ataku, że jedynie reżim  mógł zaatakować miejsca o tak ważnym strategicznym znaczeniu dla opozycji – czytamy w raporcie.

Jak piszą autorzy raportu Syria z zapasami 100 ton broni chemicznej jest w posiadaniu jednego z największych arsenałów tej broni na świecie. Posiada kilkaset ton iperytu siarkowego czyli gazu musztardowego w formie finalnej; ma też kilkaset ton gazu VX, który jest najbardziej toksycznym chemicznym środkiem bojowym.  Zasadniczą część arsenału stanowi kilkaset ton sarinu.

Zgromadzą broń tego rodzaju armia syryjska jest w stanie dostarczyć do wybranych punktów przy pomocy różnych nośników. Ma więc do dyspozycji :

- rakiety typu Scud C o zasięgu do 500 km. Są one zdolne do przenoszenia wszystkich trzech rodzajów gazów bojowych.

- rakiety Scud B mogą przenosić pociski z sarinem oraz VX na odległość do 300 km

- rakiety typu M600 o zasięgu 250-300 km dostosowane do broni chemicznej

- rakiety SS21, które mogą przenosić dowolne pociski z bronią chemiczną na odległość do 70 km.

- bomby lotnicze z zawartością sarinu. W zależności od modelu mogą one zawierać 100-300 litrów gazu

- pociski artyleryjskie kalibru 302 i 320 mm umożliwiające atak pociskami chemicznymi na odległość do 50 km.

Analiza zebranych przez nas informacji prowadzi nas do wniosku, że 21 sierpnia tego roku reżim syryjski przeprowadził atak na przedmieścia Damaszku będące w rękach sił opozycyjnych, używając do tego celu zarówno środków konwencjonalnych jak i dużej ilości substancji chemicznych – czytamy w raporcie opracowanym na podstawie informacji wywiadu francuskiego.

Jak wynika z raportu nie można mieć wątpliwości co do użycia przez reżim syryjski broni chemicznej co najmniej w dwu przypadkach w tym roku. 29 kwietnia przeprowadzony został atak na miejscowość Saraqeb ok. 30 km. na południowy wschód od miasta Idleb. Helikopter armii syryjskiej wystrzelił nad  zachodnią częścią miasta niewielkie pociski z których wydobywał się biały dym. Zatruciu uległo około 20 osób. Znalazły się w lokalnych szpitalach gdzie kontaminacji uległ także personel medyczny. Analizy potwierdziły użycie sarinu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022