Afery na pożegnanie Mandeli

„Jestem schizofrenikiem ze skłonnością do przemocy” i „widziałem anioły unoszące się nad stadionem” - w ten sposób tłumaczył się oskarżany o oszustwo tłumacz z języka migowego, który przekładał uroczystości pożegnalne Nelsona Mandeli.

Publikacja: 12.12.2013 18:46

Thamsanqa Jantjie "tłumaczący" wystąpienie prezydenta USA Baracka Obamy.

Thamsanqa Jantjie "tłumaczący" wystąpienie prezydenta USA Baracka Obamy.

Foto: AFP

To nie jedyny skandal związany z tą uroczystością. W czasie, gdy trwała, okradziono dom biskupa Desmonda Tutu. Niesmak pozostał też po zdjęciu, na którym widać uśmiechniętych prezydenta USA, premiera Wielkiej Brytanii i premier Danii robiących sobie wspólnie zdjęcie telefonem komórkowym.

Największa afera dotyczy jednak 34-letniego Thamsanqa Jantjie. Wywołał nie tylko wściekłość niesłyszących, którzy jego tłumaczenie i nieznajomość języka migowego nazywają – najdelikatniej – robieniem sobie kpin. Wyjaśnień od władz RPA żądają też biura ochrony dygnitarzy, którzy brali udział w uroczystościach. A na stadionie w Soweto obecnych i byłych przywódców państw było ponad stu.

Hendrietta Bogopane-Zulu, wiceszefowa ministerstwa kobiet, dzieci i osób niepełnosprawnych, która jako pierwsza przerwała milczenie władz RPA w tej sprawie, poinformowała, że Jantjie biegle zna język xhosa, jeden z 11 oficjalnych języków RPA i „nie jest profesjonalnym tłumaczem języka migowego, a z tłumaczeniem z języka angielskiego po prostu sobie nie poradził".

Media w RPA podają, że dostał tylko 77 dol. za dzień pracy podczas, gdy zwykle stawka za godzinę pracy tłumacza migowego w tym kraju waha się między 125 a 164 dol. za godzinę.

Na domiar złego firma, która miała go oddelegować do tak ważnego zadania, dzień po uroczystościach przestała istnieć.

„Widziałem tego dnia anioły unoszące się ponad stadionem" - wyjaśniał Jantjie agencji Associated Press i dodał: „Zacząłem sobie zdawać sprawę w czym probelm. A problem jest taki, że nie wiem, kiedy zaczyna się atak ani że właśnie trwa. Czasem staję się agresywny. Czasem widzę rzeczy, które mnie doprowadzają do furii".

Jantjie przeprosił wszystkich, których uraziło jego „tłumaczenie".

Nelson Mandela, bohater walki z apartheidem i pierwszy czarnoskóry prezydent RPA, zmarł 5 grudnia w wieku 95 lat. W sobotę trumna zostanie przewieziona do rodzinnej wiosi Mandeli, Qunu, gdzie życzył sobie być pochowany na rodzinnym cmentarzu. Spoczywają tam jego rodzice, siostra i trójka dzieci. Pogrzeb ma być uroczystością przede wszystkim rodzinną.

To nie jedyny skandal związany z tą uroczystością. W czasie, gdy trwała, okradziono dom biskupa Desmonda Tutu. Niesmak pozostał też po zdjęciu, na którym widać uśmiechniętych prezydenta USA, premiera Wielkiej Brytanii i premier Danii robiących sobie wspólnie zdjęcie telefonem komórkowym.

Największa afera dotyczy jednak 34-letniego Thamsanqa Jantjie. Wywołał nie tylko wściekłość niesłyszących, którzy jego tłumaczenie i nieznajomość języka migowego nazywają – najdelikatniej – robieniem sobie kpin. Wyjaśnień od władz RPA żądają też biura ochrony dygnitarzy, którzy brali udział w uroczystościach. A na stadionie w Soweto obecnych i byłych przywódców państw było ponad stu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017