Sekret Asada

Choć konferencja Genewa II zaczęła się dwa dni temu, dopiero dziś zaczynają się bezpośrednie rozmowy między syryjskim rządem, a opozycją. Przy jednym stole obie delegacje jednak nie usiądą.

Publikacja: 24.01.2014 10:11

Prezydent Syrii Baszar Asad.

Prezydent Syrii Baszar Asad.

Foto: AFP

Negocjacje między stronami prowadzi specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi. Dyplomaci obecni na miejscu twierdzą, że największym jego zmartwieniem jest to, by strony nie zerwały mediacji.

Opozycja chce rozmawiać o ustąpieniu z urzędu prezydenta Baszara Asada. Delegacja rządowa twierdzi, że przyjechała do szwajcarskiego Montreux, by podjąć debatę o „walce z terroryzmem", a "o dzieleniu się władzą nie ma mowy".

- W takim razie pokażemy dowody na to, że reżim współpracuje z organizacjami terrorystycznymi – deklaruje wchodzący w skład delegacji opozycji Michel Kilo.

Informacje o tym, że rząd w Damaszku ma związki m.in. z powiązaną z Al-Kaidą organizacją Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ISIS) pojawiały się już od jakiegoś czasu, ale nie przedstawiono żadnych wiarygodnych dowodów w tej sprawie. - Istnieje wiele zdjęć znalezionych przy emirach ISIS [dowódcach – red.] z prezydentem Baszarem Asadem – oświadczył Kilo w rozmowie z portalem „Al-Monitor".

Kilo twierdzi, że mężczyźni, o których mowa wcześniej służyli w syryjskich służbach specjalnych. Poinformował również, że opozycja przejęła dokumenty wysyłane ze służb specjalnych do ISIS, w których były m.in. rozkazy dotyczące porwań w miastach Rakka i Dżarabalus. - Te dokumenty zostaną opublikowane i wtedy zobaczycie, jak reżim stworzył grupy ekstremistyczne, które nie istniały w naszym kraju, gdy rewolucja się zaczynała – zadeklarował Kilo dodając, że opozycja użyje tych dokumentów podczas mediacji.

Wyjawił, że w dokumentach znajdują się nazwiska, daty oraz kopie rozkazów. Źródłem przecieku ma być specjalny doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Syrii Ali Mamluk. Kilo twierdzi, że uciekł z kraju rok temu. Co ciekawe, Mamluk wymieniany jest nadal, jako jeden z najważniejszych członków reżimu, a informacje o jego dezercji nie pojawiały się wcześniej.

Kilo jest jednym z najbardziej znanych syryjskich dysydentów. Po raz pierwszy został aresztowany w 1980 r. podczas tłumienia antyrządowych protestów organizowanych przez Bractwo Muzułmańskie, choć sam był wówczas członkiem syryjskiej Partii Komunistycznej. Ponownie został uwięziony w 2006 r. za kampanię na rzecz uznania przez rząd Syrii suwerenności Libanu. Trzy lata później, tuż po wyjściu z więzienia, uciekł z kraju.

Już wczoraj szef dyplomacji USA oświadczył, że Baszar Asad zagraża bezpieczeństwu Syrii, bo „to jednoosobowy supermagnes przyciągający terrorystów". John Kerry stwierdził jednak, że to z powodu walki z syryjskim prezydentem do kraju ściągają islamscy ekstremiści. Według sekretarza stanu prezydent Asad nie jest jeszcze gotów zrzec się władzy. Apelował do niego, by miał na uwadze dobro swojego kraju i pogodził się z faktem, że rządy jego rodziny dobiegły końca. Wcześniej Kerry oświadczył, że Asad nie może wejść do tymczasowego rządu Syrii, bo z powodu zbrodni jakich się dopuścił stracił mandat do rządzenia.

Szef opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Dżarba poinformował tymczasem, że szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zapewnił go, iż Moskwa nie obstaje już przy prezydencie Asadzie, lecz uważa, że jego ustąpienie muszą negocjować sami Syryjczycy. Zdaniem cytowanego przez Dżarbę Ławrowa ewentualne ustąpienie Asada powinno być wynikiem procesu politycznego. Rosja od początku konfliktu w Syrii jest jednym z najbliższych sojuszników rządu w Damaszku.

Szacuje się, że podczas trwającej od prawie trzech lat wojny domowej w Syrii zginęło ponad 130 tys. ludzi.

Negocjacje między stronami prowadzi specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi. Dyplomaci obecni na miejscu twierdzą, że największym jego zmartwieniem jest to, by strony nie zerwały mediacji.

Opozycja chce rozmawiać o ustąpieniu z urzędu prezydenta Baszara Asada. Delegacja rządowa twierdzi, że przyjechała do szwajcarskiego Montreux, by podjąć debatę o „walce z terroryzmem", a "o dzieleniu się władzą nie ma mowy".

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021