Dwa kandydaci na prezydenta Indonezji ogłaszają, że wygrali

Po wyborach prezydenckich w Indonezji obaj pretendenci uważają, że są zwycięzcami.

Publikacja: 11.07.2014 01:29

Gubernator Dżakarty Joko Widodo oświadczył powołując się na wstępne sondaże, że otrzymał 53-procentowe poparcie, podczas gdy na jego przeciwnika, byłego generała Prabowo Subianto oddano 47 proc. głosów. Subianto z kolei twierdzi, że to on wygrał.

Na oficjalne potwierdzenie tych deklaracji trzeba będzie poczekać, bowiem z powodu rozległości państwa i skomplikowanego systemu liczenia głosów oficjalne wyniki opublikowane zostaną dopiero po dwóch tygodniach.

Jeszcze kilka tygodni temu postrzegany jako „kandydat ludu" Widodo miał wyraźnie lepsze notowania od rywala. Uważano go za szarego obywatela, który do liczącej się pozycji politycznej doszedł wytrwałą pracą i działalnością społeczną.

Jako szczególną zasługę przypisywano mu działalność na rzecz aktywizacji ruchów obywatelskich, co w silnie scentralizowanej i przez długi czas rządzonej twardą ręką Indonezji nie było łatwe. Nigdy nie unikał kontaktów z ludźmi, pojawiał się w miejskiej komunikacji i bez obaw odwiedzał biedne dzielnice, prowadząc pogawędki z wyborcami.

Jest szczególnie popularny wśród ludzi młodych, którzy widzą w nim przywódcę nowego typu, który zerwie z przeszłością i otworzy kraj na kontakty z Zachodem. – W razie wygranej Widodo będzie starał się zacieśniać kontakty ze Stanami Zjednoczonymi, które są gwarantem stabilności w regionie, ale przede wszystkim z Australią, która staje się najważniejszym partnerem politycznym i handlowym Indonezji – mówi „Rz" Sergiusz Prokurat, dyrektor Centrum Studiów Polska–Azja.

Jego konkurent wręcz przeciwnie, twierdzi, że należy „kontynuować wielkość ojczyzny". Jest człowiekiem bardzo zamożnym, lubi okazywać gest, lubuje się w drogich samochodach. Uważany jest za reprezentanta starej gwardii politycznej, wywodzącej się z czasów władzy generała Suharto (Subianto był jego współpracownikiem, prywatnie zaś jest zięciem byłego dyktatora). Szczęścia w polityce na najwyższych szczeblach próbował już w 2009 r., kiedy bez powodzenia walczył o stanowisko wiceprezydenta.

W ostatnich tygodniach kampanii przed obecnymi wyborami zdołał zauważalnie poprawić swoje notowania, głosząc nacjonalistyczne hasła budowania wielkości i nawiązując do roli islamu w polityce.

Jego zwolennicy uważają, ze silna osobowość pozwoli mu na zbudowanie niezależności politycznej Indonezji (w domyśle: od Stanów Zjednoczonych, za którymi partie o korzeniach islamskich nie przepadają).

Subianto doczekał się też poparcia odchodzącego prezydenta Susilo Bambanga Yudhoyono, który przez długi czas starał się zachować pozory bezstronności, ostatecznie opowiedział się jednak za konserwatystą.

W przypadku bardzo niewielkiej różnicy głosów istnieje ryzyko, że przegrany będzie kontestował wynik wyborów, tak jak w 2002 r. zwycięstwa Yudhoyono nie była skłonna uznać jego konkurentka Megawati Sukarnoputri. – Nie sądzę, by taka próba zaprzeczania wynikom wyborów się teraz opłacała – uważa Sergiusz Prokurant. – Sukarnoputri z powodu swojej postawy straciła wiele poparcia.

Można sobie jednak wyobrazić, że jeśli ostatecznie przegra Subianto, to będzie wykorzystywał swoje wpływy w polityce, w armii, w mediach i fakt, że jest bratem najbogatszego Indonezyjczyka, by prowadzić z Widodo ostrą walkę polityczną.

Gubernator Dżakarty Joko Widodo oświadczył powołując się na wstępne sondaże, że otrzymał 53-procentowe poparcie, podczas gdy na jego przeciwnika, byłego generała Prabowo Subianto oddano 47 proc. głosów. Subianto z kolei twierdzi, że to on wygrał.

Na oficjalne potwierdzenie tych deklaracji trzeba będzie poczekać, bowiem z powodu rozległości państwa i skomplikowanego systemu liczenia głosów oficjalne wyniki opublikowane zostaną dopiero po dwóch tygodniach.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019