Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 30.01.2015 13:54 Publikacja: 30.01.2015 00:00
Gen. Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego WP
Foto: SG WP
Rz: Czy sojusz północnoatlantycki zagraża Rosji? Tak twierdzą twórcy nowej doktryny wojskowej Federacji Rosyjskiej.
Gen. Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego: Zarówno do zmiany, jak i po zmianie sytuacji geostrategicznej oraz geopolitycznej po rozwiązaniu Układu Warszawskiego sojusz północnoatlantycki nigdy nie zagrażał Rosji. Nigdy nie prowadził działań agresywnych wobec tego kraju. Sojusz zawsze był otwarty na współpracę z Rosją, nie ograniczał roli tego państwa. Nawet w obliczu konfliktu na Ukrainie nie antagonizuje sytuacji.
Ale właśnie pod wpływem wojny na Ukrainie sojusz wzmacnia swoją obecność na Wschodzie. Rosja może to uznać za zagrożenie.
Dzisiejsze decyzje są wynikiem konsekwentnych działań na rzecz zmiany koncepcji sojuszu północnoatlantyckiego. Istota zawiera się w stopniowym przechodzeniu od operacji ekspedycyjnych do stawiania czoła nowym wyzwaniom. Skomplikowane relacje ukraińsko-rosyjskie niewątpliwie stanowią wyzwanie. Kryzys na Ukrainie przyczynił się do intensyfikacji współpracy w zakresie bezpieczeństwa krajów NATO. W naturalny sposób ubiegłoroczny szczyt sojuszu w Newport odniósł się do sytuacji na wschodniej flance. Istotne było przywołanie znaczenia artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego i sojuszniczej zdolności obrony kolektywnej. Zmienia się formuła Sił Odpowiedzi NATO. Trwa proces tworzenia połączonych sił zadaniowych bardzo wysokiej gotowości (Very High Readiness Joint Task Force – VJTF).
Potocznie nazywamy je szpicą. W czasie ubiegłotygodniowego spotkania Komitetu Wojskowego NATO w Brukseli przygotowany został plan wzmocnienia sojuszu, który będzie rekomendowany ministrom obrony członków NATO.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA zdecydowały o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wojskowej, tym razem o wartości 500 mln dolarów.
Szwajcaria chce zmodernizować swoją sieć starzejących się schronów nuklearnych. Już teraz system przygotowany jest na to, by w przypadku globalnego konfliktu, schronienie w takich bunkrach znalazł każdy mieszkaniec kraju.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 grudnia Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na zakład przemysłowy w obwodzie rostowskim. Z kolei ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w obwodzie briańskim.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA informują, że w obwodzie kurskim nadal są żołnierze z Korei Północnej, gotowi wziąć udział w walce z Ukraińcami.
Decyzją władz wojskowych Ukrainy generał Ołeksandr Łucenko został odwołany ze stanowiska dowódcy operacyjno-taktycznej grupy „Donieck”. Decyzja została podjęta na tle szybkich postępów wojsk rosyjskich na kierunku pokrowskim w obwodzie donieckim.
Służby będą musiały ujawnić sądowi jakiego narzędzia do inwigilacji użyją i jakie dane pobiorą. Sędziowie - uzasadniać każdą swoją decyzję.
Resort spraw zagranicznych stworzył komórkę, która jest odpowiedzialna za komunikację strategiczną, a przede wszystkim ma reagować na rosyjską dezinformację.
Czy wojsko naprawiło straty poniesione przez mieszkańców kilku wsi koło Malborka, nad którymi z wielką prędkością przeleciał samolot bojowy MiG-29? Są poważne wątpliwości.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nad ranem poinformowało o rozpoczęciu operowania wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, w związku z rozpoczęciem przez Rosjan zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę.
Dopiero po publikacji w „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Obrony Narodowej obiecuje, że ruszą wypłaty dla właścicieli budynków, które zostały uszkodzone w czasie niskiego przelotu samolotu bojowego MiG-29 w pobliżu Malborka.
Silna Europa i silne relacje transatlantyckie byłyby wzmocnieniem dla Donalda Trumpa. Zaś słaba Unia, skonfliktowana z Trumpem, będzie na rękę jego największym rywalom, czyli Moskwie i Pekinowi – analizuje politolog prof. Tomasz Grzegorz Grosse.
Wyłaniają się zarysy planu Donalda Trumpa zakończenia wojny na Ukrainie - pisze "Wall Street Journal". Trump chciałby, aby to europejskie wojska nadzorowały zawieszenie broni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas