Korespondencja z Brukseli
Spotkanie Eurogrupy w poniedziałek miało ustalić zasady porozumienia z Grecją, której nowy rząd chce nowych warunków udzielania pomocy ratunkowej.
Jednak Atenom trudno znaleźć sojuszników w strefie euro. Próbowali początkowo w Paryżu i Rzymie, czyli krajach tradycyjnie sympatyzujących z postulatami luźniejszej polityki budżetowej. Bez rezultatu.
– Może najbardziej, choć nie w sposób aktywny, szefa greckiego rządu Aleksisa Ciprasa popiera Matteo Renzi — mówi "Rzeczpospolitej" Janis Emmanuilidis, szef studiów w brukselskim think tanku European Policy Centre.
Włoski premier chciałby złagodzenia restrykcyjnego kursu, który Bruksela zapisuje również Rzymowi, stąd po cichu wspiera starania premiera Grecji. Ale nie może wprost zgodzić się na przebaczenie długu Grekom. Bo Włochy musiałyby wtedy zrezygnować ze swoich należności.
Trudniej Atenom przekonać teraz Paryż.