Reklama

W Dallas Obama ratuje dorobek pojednania

Prezydent poleciał do Teksasu, aby powstrzymać falę rasistowskiej przemocy, która może objąć cały kraj. To niezwykle trudne zadanie.

Aktualizacja: 12.07.2016 19:43 Publikacja: 12.07.2016 19:32

Barack Obama z żoną Michelle we wtorek przed wylotem do Dallas

Barack Obama z żoną Michelle we wtorek przed wylotem do Dallas

Foto: AFP

Stawka jest szczególna. Wybór pierwszego czarnoskórego prezydenta w 2008 r. miał ostatecznie zamknąć dwa wieki konfliktów między czarnymi i białymi mieszkańcami USA. Jednak osiem lat później brutalność policji może to wielkie osiągnięcie podważyć.

Od początku 2015 r. przeszło półtora tysiąca Amerykanów zostało zabitych przez siły porządkowe. Istnieje 21 razy większe prawdopodobieństwo, że statystyczny czarnoskóry Amerykanin stanie się ofiarą brutalności policji niż biały.

Tylko w ubiegłym tygodniu policja znów zabiła Afroamerykanów w Baton Rouge w Luizjanie i w Falcon Heights w Minnesocie. To sprowokowało Micaha Johnsona, 25-letniego czarnoskórego byłego wojskowego, do strzelania w kierunku policjantów w trakcie pokojowej manifestacji w centrum Dallas. Snajper zabił pięciu funkcjonariuszy, zanim sam został zabity przez bombę przenoszoną przez robota. Wcześniej zdążył jednak powiedzieć policjantom, że w ten sposób mści się za śmierć afroamerykańskich ofiar brutalności sił porządkowych.

Tragedia pobudziła do działania już w skali całego kraju ruch Black Lives Matter (życie czarnych ma znaczenie), którego celem jest powstrzymanie brutalności policji.

Obama już na zakończenie warszawskiego szczytu NATO w sobotę poświęcił połowę konferencji prasowej powstrzymaniu fali przemocy. Nie bronił policji, ale próbował wskazać, w jakich warunkach przychodzi jej działać.

Reklama
Reklama

– Kiedy stoisz naprzeciwko tłumu i nie wiesz, kto jest uzbrojony, a kto nie, prowadzi to do niezwykle napiętej sytuacji – mówił prezydent. – Od początku lat 60. poziom przemocy nie spadł do tak niskiego poziomu jak dziś. Ale jednocześnie tylko w moim rodzinnym Chicago od początku roku zostało zastrzelonych kilkaset osób. Dlatego ziarna pojednania, które teraz sadzimy, przyniosą owoce dopiero w przyszłości, nasi następcy usiądą w cieniu drzew, które dopiero się rodzą – dodał prezydent.

Na zaproszenie Obamy w spotkaniu z policjantami w Dallas weźmie udział George W. Bush i jego żona Laura. Ale obu przywódców dzieli zasadnicza różnica w podejściu do posiadania broni.

Obama od lat próbował przekonać oporny Kongres do zaostrzenia przepisów o posiadaniu broni – bez skutku. W Dallas prezydent już nie wystąpi z żadnym projektem w tej sprawie, na kilka miesięcy przed wyborami nie ma żadnych szans na uzyskanie w tej sprawie parlamentarnej większości.

– Brak postępu w ograniczeniu dostępu do broni jest prawdopodobnie największą porażką mojej prezydentury – przyznał w niedawnym wywiadzie dla „The Atlantic" Barack Obama.

Ocenia się, że Amerykanie posiadają przeszło 200 mln sztuk broni. Micah Johnson, zabójca z Dallas, kupił kilka tygodni temu broń zupełnie legalnie.

Dla Baracka Obamy wizyta w Teksasie będzie szczególnie trudna także w perspektywie listopadowych wyborów prezydenckich. Od paru tygodni sondaże przewidują, że wygra je Hillary Clinton, ale dzięki przytłaczającej większości głosów czarnych i Latynosów. Obama musi więc wyrazić solidarność z Afroamerykanami, ale w taki sposób, aby równocześnie nie zrazić białych.

Reklama
Reklama

– Zawsze ci z nas, którzy uważając, że system wymiaru sprawiedliwości jest stronniczy, atakują policjantów, działają kontrproduktywnie, oddalają osiągnięcie celu, do którego sami dążą – powiedział prezydent grupie dziennikarzy w Madrycie.

Barack Obama skrócił wizytę w Hiszpanii, aby możliwie szybko polecieć do Dallas.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1393
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama