Reklama

Rebelianci w Erewaniu składają broń

Po dwóch tygodniach oblężenia poddali się bojówkarze okupujący koszary policji w armeńskiej stolicy. Poparły ich jedynie marginesowe ugrupowania polityczne.

Aktualizacja: 01.08.2016 20:40 Publikacja: 01.08.2016 19:01

Policja wyłapuje demonstrantów w okolicach koszar

Policja wyłapuje demonstrantów w okolicach koszar

Foto: AFP

„Nasz naród powinien walczyć. Nie dopuścimy, by nasz kraj stał się rosyjską gubernią" – napisali w swoim oświadczeniu opublikowanym w chwili kapitulacji. Ich żądania polityczne nie były do końca jasne, ale dopiero składając broń, okazali się antyrosyjscy.

Większość członków grupy przeszła z zajętych przez siebie koszar policji do odległej o pół kilometra komendy policji i tam złożyła broń. Z początkowych 30 uczestników ataku pozostało 20. Część została ranna w poprzednich dniach – w tym dowódca grupy Paweł Manukjan – a trzech uciekło wcześniej z oblężonego budynku. Policjantom powiedzieli, że nie znali celów grupy, do której dołączyli.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1299
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1298
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Rosja na gospodarczej krawędzi? Koreański chaos
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1297
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Reklama
Reklama