Antypolska kampania litewskiego portalu

Litwa może zostać bez rejonu wileńskiego jak Serbia bez Kosowa – ostrzega dr Alvydas Butkus z Kowna

Publikacja: 23.04.2008 04:03

Artykuł Butkusa opublikował niezwykle popularny portal Delfi.lt. Szybko pojawiło się pod nim ponad 800 antypolskich komentarzy.

Butkus twierdzi w nim, że trzeba bronić Litwinów mieszkających w podwileńskich rejonach przed miejscowymi Polakami. Gotów jest też wziąć w obronę Polaków, którzy chcą się lituanizować, a nie pozwalają im na to organizacje polonijne. Twierdzi wreszcie, że Polacy ze swoją nietolerancją wobec Litwinów są dla litewskiego państwa groźniejsi niż neonaziści głoszący “rasistowskie hasła”, których ostatnio na Litwie jest coraz więcej.

“Narodowościowa nietolerancja wobec Litwinów na Wileńszczyźnie jest o wiele bardziej niebezpieczna niż pojedyncze rasistowskie incydenty w samym Wilnie. Ignorować je czy tolerować to takie samo przestępstwo jak tolerowanie rasizmu” – pisze Butkus.

Największą złość naukowca budzą jednak polskie szkoły na Wileńszczyźnie. Uczęszcza do nich około 18 tysięcy dzieci. Dlatego Butkus domaga się wprowadzenia zakazu, który uniemożliwiłby Polakom prowadzenie agitacji wśród rodziców, aby oddawali swoje dzieci do polskich szkół.

Oskarżył wręcz polskie organizacje o to, że ich głównym celem jest dziś niedopuszczenie do lituanizacji kraju. “Samo Wilno wedle nich jest już stracone – tu mieszka około 60 proc. Litwinów, co nigdy nie zdarzyło się w dziejach miasta” – pisze Butkus.

Dostało się również Polsce, która jego zdaniem wysyła emisariuszy na Litwę. To oni mają jeździć po kraju i nawoływać do ignorowania litewskich szkół i litewskiego Kościoła. “Strach rozdrażnić sąsiada (Polskę – red.). Marionetkowe przytakiwanie jego potrzebom tylko demonstruje naszą dyplomatyczną słabość. Wileńszczyzna nie jest terytorium, którym – jak niegdyś Inflantami – wspólnie administrują Litwa i Polska” – pisze naukowiec.

Taki stan może – według niego – skończyć się dla Litwy tym samym, czym skończyła się dla Serbii albanizacja Kosowa. Dlatego emisariuszom z Warszawy powinny jak najszybciej stawić czoła litewskie służby specjalne. Butkus napisał swój artykuł w momencie, gdy na Litwie trwa dyskusja o wprowadzeniu do polskich szkół języka litewskiego jako wykładowego. Zgodnie z pomysłem Ministerstwa Oś- wiaty i Nauki po polsku mogłoby być wykładanych tylko kilka przedmiotów. Jeśli do tego dojdzie, będzie to oznaczało likwidację polskiego szkolnictwa, a co za tym idzie szybką lituanizację mieszkających na Litwie Polaków. Pomysł ministerstwa spotkał się z kategorycznym sprzeciwem Polaków.

Artykuł Butkusa opublikował niezwykle popularny portal Delfi.lt. Szybko pojawiło się pod nim ponad 800 antypolskich komentarzy.

Butkus twierdzi w nim, że trzeba bronić Litwinów mieszkających w podwileńskich rejonach przed miejscowymi Polakami. Gotów jest też wziąć w obronę Polaków, którzy chcą się lituanizować, a nie pozwalają im na to organizacje polonijne. Twierdzi wreszcie, że Polacy ze swoją nietolerancją wobec Litwinów są dla litewskiego państwa groźniejsi niż neonaziści głoszący “rasistowskie hasła”, których ostatnio na Litwie jest coraz więcej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020