42-letni Gyimah zrezygnował z zasiadania w rządzie w piątek wieczorem po tym jak premier Wielkiej Brytanii potwierdziła, że Londyn wycofuje się z unijnego systemu nawigacji satelitarnej - Gallileo - będącego alternatywą dla amerykańskiego GPS.
Gyimah dotychczas był zaliczany do zwolenników May, w czasie referendum z 2016 roku popierał pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii, poinformował, że odchodzi z rządu ponieważ umowa w kształcie zaproponowanym przez May to nie umowa, ale raczej "zapis tego, gdzie mamy nadzieję, że się znajdziemy".
- Po dwóch latach nie rozstrzygnęliśmy największych kwestii - dodał w rozmowie ze Sky News.
- Wszystkie wielkie pytania wciąż są nie rozstrzygnięte, a więc nie jesteśmy na końcu procesu (wychodzenia z UE), lecz na początku - ocenił minister.
- To co zostało zaprezentowane jako umowa, tak naprawdę jest zapisem tego, gdzie mamy nadzieję się znaleźć - nie sądzę, aby to było wiarygodne - stwierdził.