Patriota z flagą w tle

Scenarzyści chcieli przedstawić McCaina jako polityka wiernego partii, ale chodzącego własnymi drogami - pisze nasz korespondent z Waszyngtonu

Aktualizacja: 04.09.2008 11:04 Publikacja: 04.09.2008 03:05

John McCain wita się z Bristol Palin i jej narzeczonym

John McCain wita się z Bristol Palin i jej narzeczonym

Foto: AFP

Ogromna amerykańska flaga powiewająca wirtualnie na telebimie ustawionym za mównicą i wszechobecne hasła: „Służba” i „Po pierwsze, kraj” – wystrój hali Xcel Energy w Saint Paul w Minnesocie, gdzie odbywa się konwencja wyborcza Partii Republikańskiej, podkreśla jej główne przesłanie. Republikanie, nad którymi wisi groźba wyborczej klęski, widzą ostatnią szansę w eksponowaniu kontrastu między pełnym scenicznej charyzmy gwiazdorstwem kandydata demokratów Baracka Obamy i – jak twierdzą – pełnym prawdziwego patriotyzmu poświęceniem i doświadczeniem Johna McCaina. „Republikanie wrócili do ofensywy” – pisał „Christian Science Monitor”.

Z powodu huraganu szalejącego nad Luizjaną program konwencji ruszył z poślizgiem. Ofiarą Gustava padła przede wszystkim odchodząca administracja. Wiceprezydent Dick Cheney, który miał wystąpić na żywo w poniedziałek, nie pojawił się w ogóle, a George W. Bush przemówił z Białego Domu przez satelitę. – Żyjemy w niebezpiecznym świecie i potrzebujemy prezydenta, który rozumie lekcję 11 września. John McCain jest gotowy chronić Amerykę – zapewniał Bush, chwaląc dawnego wroga.

Zdaniem wielu obserwatorów Gustav wyrządził McCainowi dużą przysługę. Kandydat republikanów stąpa bowiem po cienkiej linie: z jednej strony musi się przypodobać sceptycznie nastawionej do niego bazie partyjnej (która wciąż kocha, a przynajmniej szanuje Busha), a z drugiej przekonać wyborców niezależnych, że nie należy go kojarzyć z obecną republikańską prezydenturą.

Ograniczony udział Busha i nieobecność Cheneya pozwolił McCainowi na utrzymanie tej delikatnej równowagi. Prezydent też dorzucił swoje trzy grosze, podkreślając, że McCain zawsze chodzi własnymi drogami.

Ważnym zadaniem każdej konwencji jest przedstawienie kandydata w korzystnym świetle – w przypadku McCaina chodzi o przypomnienie jego bohaterskiej przeszłości. Zadania tego podjął się we wtorek były senator i aktor Fred Thompson, którego McCain pokonał w prawyborach, ale który wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród prawicy. – Bycie w przeszłości jeńcem nie kwalifikuje nikogo do prezydentury. Ale świadczy o charakterze – mówił, opowiadając w sposób godny hollywoodzkiej produkcji o wietnamskich doświadczeniach McCaina. Znany z ciętego języka Thompson w roli atakującego krytykował Obamę jako „najbardziej liberalnego i najbardziej niedoświadczonego kandydata na prezydenta w historii”. Inną rolę odegrał na scenie senator Joseph Lieberman, przyjaciel McCaina, osiem lat temu kandydat demokratów na wiceprezydenta. Od tego czasu Lieberman przeszedł długą drogę. – Jestem tu dlatego, że całe życie Johna McCaina jest świadectwem wielkiej prawdy: bycie demokratą czy republikaninem jest ważne, ale nie ważniejsze od bycia Amerykaninem – oświadczył senator.

Prasa była zgodna, że początek konwencji republikańskiej był mniej dynamiczny od przedstawienia demokratów. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rz”, szykowano jednak kolejną odsłonę show. Na scenę miała wyjść „tajna broń” republikanów, kandydatka na wiceprezydenta Sarah Palin.

Więcej o konwencji: www.rp.pl/usa_wybory

Ogromna amerykańska flaga powiewająca wirtualnie na telebimie ustawionym za mównicą i wszechobecne hasła: „Służba” i „Po pierwsze, kraj” – wystrój hali Xcel Energy w Saint Paul w Minnesocie, gdzie odbywa się konwencja wyborcza Partii Republikańskiej, podkreśla jej główne przesłanie. Republikanie, nad którymi wisi groźba wyborczej klęski, widzą ostatnią szansę w eksponowaniu kontrastu między pełnym scenicznej charyzmy gwiazdorstwem kandydata demokratów Baracka Obamy i – jak twierdzą – pełnym prawdziwego patriotyzmu poświęceniem i doświadczeniem Johna McCaina. „Republikanie wrócili do ofensywy” – pisał „Christian Science Monitor”.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017