Jak podał rzecznik policji Micky Rosenfeld, dysponuje ona dowodami, że premier przyjmował nielegalnie pieniądze od amerykańskiego biznesmena Morrisa Talansky’ego w czasie, gdy był merem Jerozolimy oraz ministrem przemysłu i handlu (do 2006 roku). Policja chce również oskarżenia go o udział w aferze podwójnego fakturowania biletów lotniczych. Premier zapewnia o swojej niewinności. Zapowiedział jednak już wcześniej, że poda się do dymisji w połowie września.