Warunki zawarcia rozejmu wynegocjowała w somalijskiej stolicy Mogadiszu delegacja sześciu muzułmańskich przywódców religijnych z Arabii Saudyjskiej, Kataru, Kuwejtu i Sudanu. W rozmowach uczestniczyła także somalijska starszyzna plemienna. – Spotkałem się z przywódcami religijnymi i starszyzną, akceptuję ich żądania w sprawie zawieszenia broni oraz pojednania z członkami opozycji. Mediatorzy poprosili mnie o wprowadzenie w kraju szarijatu i zgodziłem się – oświadczył prezydent Szarif Ahmed. Zaapelował do wszystkich grup zbrojnych o rezygnację z przemocy.

Reguły szarijatu przewidują m.in. obcinanie rąk złodziejom oraz karę śmierci przez ukamienowanie dla kobiet uprawiających seks pozamałżeński. Do wprowadzenia prawa islamskiego potrzebna jest jeszcze zgoda parlamentu, ale Szarif Ahmed zapewnił, że nie będzie z tym problemu.

Parlament ogarniętego wojną domową kraju wybrał Szarifa na prezydenta 31 stycznia. Wcześniej sam był jednym z liderów fundamentalistycznej Unii Trybunałów Islamskich (ICU).