Gazeta została w 2006 roku oskarżona o przechwytywanie esemesów trzech osób, w tym szefa związku piłki nożnej. Sprawa zakończyła się wypłaceniem miliona funtów zadośćuczynienia poszkodowanym i wyrokiem skazującym dla dziennikarza oraz wynajętego przez niego detektywa. Szefowie gazety zapewniali, że był to jednostkowy przypadek. Niewykluczone jednak, że dziennikarze na masową skalę wynajmowali ekspertów, którzy przechwytywali wiadomości przesyłane przez polityków i gwiazdy. Brytyjscy parlamentarzyści domagają się śledztwa i dymisji rzecznika konserwatystów, który dwa lata temu zrezygnował ze stanowiska redaktora w gazecie „News of the World”. Zdaniem opozycji musiał wiedzieć o skali bezprawnej inwigilacji.