Około 100 protestujących żądało, aby prezydent Rosji przeprosił za swoje słowa krytyki pod adresem Wiktora Juszczenki. Przyniesione przez nich antyrosyjskie plakaty głosiły: "Żegnaj niemyta Rosjo!", "Wróg Rosji to nie Ukraina, a kremlowska władza", "Rozumem Rosji nie pojmiesz, ona już dawno jest go pozbawiona". Ukraińska Partia Ludowa uprzedziła również o planowanych manifestacjach w innych miastach.
We wtorek prezydent Miedwiediew w swoim oświadczeniu skrytykował prezydenta Juszczenkę i politykę Kijowa. Jego wypowiedź poparła ukraińska opozycja.
Szefowa prezydenckiej partii Nasza Ukraina, Wira Uliaczenko, odrzuciła zarzuty Kremla. Premier Julia Tymoszenko wstrzymuje się od komentarza.