Radio "Echo Moskwy" potwierdza, że Wajda był wśród osób nominowanych do "rosyjskiego Nobla" czyli przyznawanej przez Moskwę nagrody za zasługi na rzecz walki o prawa człowieka

Mimo iż media donosiły, że przyznania nagrody Polakowi jest przesądzona to nie będzie go dziś wśród laureatów, których na Kremlu odznaczy prezydent Dmitrij Miedwiediew. Nie wiadomo dlaczego tak się stanie. O uhonorowaniu kandydata decyduje kolegium prze prezydencie.

Wajda, laureat Oscara za całokształt twórczości, zasłynął w Rosji ostatnio dzięki emisji jego filmu "Katyń". Najpierw wyemitowała go niszowa stacja "Kultura", a po katastrofie polskiego samolotu w Smoleńsku również centralna telewizja "Rossija" w najlepszym czasie antenowym.