Peres torpeduje rozmowy pokojowe?

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla ma potajemnie namawiać Palestyńczyków, by nie rozmawiali z Izraelem

Aktualizacja: 30.07.2010 03:24 Publikacja: 30.07.2010 02:21

Szymon Peres

Szymon Peres

Foto: AFP

Według gazety „Haarec” prezydent Izraela Szymon Peres nakazał byłemu ministrowi sprawiedliwości Haimowi Ramonowi potajemnie spotkać się z Saebem Erekatem. To czołowy działacz Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), odpowiedzialny za rozmowy pokojowe z Izraelem. Rozmowa Żyda i Araba miała się odbyć w jerozolimskim hotelu American Colony.

Ramon, przedstawiając się jako specjalny wysłannik Peresa, miał namawiać Erekata, aby Autonomia Palestyńska nie wznawiała negocjacji pokojowych z Izraelem. Według niego obecny prawicowy rząd Beniamina Netanjahu nie jest bowiem odpowiednim partnerem do rozmów z Palestyńczykami.

Według Ramona nie pójdzie on na żadne ustępstwa i nic drugiej stronie nie zaoferuje. Wznawianie negocjacji pokojowych w tej sytuacji byłoby więc stratą czasu. Spotkanie miało być tajne, ale pech chciał, że przypadkowy świadek podsłuchał rozmowę i poinformował o niej media.

Wiadomość, że prezydent Izraela próbuje podważyć wiarygodność premiera Izraela, wywołała burzę. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Szymon Peres, który ma teraz torpedować rozmowy pokojowe, w 1994 roku został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla.

– To kłamstwo. Prezydent ma znakomite relacje z przywódcami całego świata, także palestyńskimi, i nie potrzebowałby żadnych pośredników, gdyby chciał z którymś z nich się spotkać – powiedziała „Rz” rzeczniczka Peresa. Jego współpracownicy przyznają jednak, że dzień przed spotkaniem w American Colony Peres i Ramon zjedli razem lunch i ten ostatni poinformował prezydenta o tym, że zamierza porozmawiać z Erekatem.

[wyimek]Na wznowieniu rozmów szczególnie zależy Stanom Zjednoczonym[/wyimek]

Uczestnicy rozmowy nabrali wody w usta. Ramon twierdzi, że „nie ma co robić sensacji”, Erekat sprawy nie komentuje. – To było prywatne spotkanie pana Erekata. Nie mamy z tym nic wspólnego – powiedział „Rz” rzecznik biura negocjacyjnego OWP.

Izraelscy eksperci są sprawą zaskoczeni. – Peres do tej pory nie angażował się w żadne wyraziste działania. Nie wolno jednak zapominać, że jest związany z partią Kadima, która poprzednio rządziła Izraelem i oferowała Palestyńczykom więcej niż obecny rząd – powiedział „Rz” politolog Szmuel Sandler.

Według ekspertów realne mogą być więc dwa scenariusze. Peres może liczyć na to, że jeżeli rozmowy pokojowe nadal będą w impasie, prawicowy rząd Netanjahu upadnie i władzę przejmie Kadima. Brak postępu w negocjacjach z Palestyńczykami może również doprowadzić do kryzysu w obecnej koalicji. Wówczas Likud premiera Netanjahu mógłby zaproponować współrządzenie Kadimie.

Według gazety „Haarec” prezydent Izraela Szymon Peres nakazał byłemu ministrowi sprawiedliwości Haimowi Ramonowi potajemnie spotkać się z Saebem Erekatem. To czołowy działacz Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), odpowiedzialny za rozmowy pokojowe z Izraelem. Rozmowa Żyda i Araba miała się odbyć w jerozolimskim hotelu American Colony.

Ramon, przedstawiając się jako specjalny wysłannik Peresa, miał namawiać Erekata, aby Autonomia Palestyńska nie wznawiała negocjacji pokojowych z Izraelem. Według niego obecny prawicowy rząd Beniamina Netanjahu nie jest bowiem odpowiednim partnerem do rozmów z Palestyńczykami.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021