Manifestacje odbyły się w 130 francuskich miastach, m. in w Paryżu, Tuluzie, Marsylii, Bordeaux i Dijon. Według organizatorów – kilkudziesięciu stowarzyszeń, związków zawodowych i lewicowych ugrupowań politycznych – wzięło w nich udział ponad 100 tysięcy osób. Według MSW – 77 tysięcy.
Demonstranci trzymali transparenty z napisami: „W obliczu ksenofobii i polityki piętnowania – Wolność, Równość, Braterstwo!” oraz „Solidarni z Romami”. Podczas największej manifestacji w Paryżu, w której wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób, demonstranci rozpięli na Bastylii flagę francuską z czarną plamą. Odnieśli się w ten sposób do słów lidera centrolewicowego Ruchu Demokratycznego (MoDem) Francois Bayrou, że deportacje Romów to „plama na honorze Francji”. W marszu, na którego czele szli Romowie, wzięło udział wielu prominentnych polityków lewicy i centrum, w tym liderka Zielonych Cecile Dufflot, szef największego związku zawodowego CGT Bernard Thibault i burmistrz Paryża z opozycyjnej Partii Socjalistycznej Bertrand Delanoe. Politykę rządu wobec Romów nazwał „błędem”. – Dzisiejszy dzień to dzień walki z rasizmem i ksenofobią – podkreślał.
Uczestnicy demonstracji protestowali nie tylko przeciwko deportacji Romów do krajów ich pochodzenia – Rumunii i Bułgarii, ale także przeciwko całej nowej polityce bezpieczeństwa prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego. Przewiduje ona m.in. odbieranie obywatelstwa pochodzącym spoza Francji przestępcom. Zdaniem lewicy Sarkozy niesłusznie obciąża imigrantów winą za wzrost przestępczości w kraju.
Osobny wiec przeciwko ksenofobii urządzili w Paryżu znani artyści, wśród których były piosenkarki Regine i Jane Birkin. Pod oknami Ministerstwa ds. Imigracji odśpiewały piosenkę Serge’a Gainsbourga o nielegalnych imigrantach – „Les P’tits Papiers”.
Demonstracje w obronie Romów odbyły się w sobotę również w innych miastach Europy. W Rzymie Romowie protestowali pod hasłem „Nie dla ksenofobii, nie dla pogromów!”, w Madrycie demonstranci przeczytali list do francuskiego rządu z prośbą o przestrzeganie praw człowieka. W Londynie protestujący przeprowadzili pikietę przed ambasadą Francji. Jeden z nich trzymał w ręku transparent ze zdjęciem Sarkozy’ego i napisem: „Za tym uśmiechem kryje się wina”.