Kluczową rolę odgrywa Rosja, która zainwestowała w sąsiednim kraju 4 miliardy 570 milionów dolarów. Liderami wśród państw Unii Europejskiej są Holandia, która ulokowała na Białorusi 265 milionów dolarów, oraz Wielka Brytania – 187,3 mln dol. To o wiele więcej niż zainwestowały np. Niemcy – 41 mln dol., Łotwa – 41 mln dol. i Polska – 19,7 mln dol. Mały udział w rynku białoruskim ma Francja – 453 tys. dolarów. Niewiele zainwestowały też Chiny – 49 mln dol.
Według agencji Belta koncerny zachodnie zazwyczaj lokują kapitał w transporcie, przemyśle i handlu. Rosyjskie spółki inwestują m.in. w sektor energetyczny i przemysł spożywczy.Na stronie białoruskiego Ministerstwa Gospodarki widnieją nazwy kilku firm, które uczestniczą w projektach inwestycyjnych, m.in. holenderskiego koncernu Heineken, Telekom Austria Group oraz rosyjskiego EPAM System (programy komputerowe). Według białoruskich portali wejściem na tamtejszy rynek był zainteresowany też szwajcarski Franck Muller oraz fiński Ingman Ice Cream.