Deutsche Bahn przymarzła do szyn

Niemiecka kolej ponosi klęskę za klęską. Tej zimy praktycznie przestała funkcjonować

Publikacja: 08.01.2011 01:25

Niemcy

Niemcy

Foto: AFP

Chaos, jaki panował na niemieckiej kolei w ostatnich tygodniach, zdarzał się do tej pory jedynie w czasie strajków. – Tym razem zawiniła wyjątkowo ostra zima – twierdzi szef Deutsche Bahn Rüdiger Grube. Nikt mu nie wierzy. Wszyscy mają jeszcze świeżo w pamięci minione lato, kiedy na przybywających na dworce pasażerów czekały karetki pogotowia. Jeden po drugim wysiadały systemy chłodzenia i wewnątrz wagonów temperatura dochodziła do 60 stopni C. Teraz jest nie tylko zimno, ale kolej też przestała w zasadzie funkcjonować.

W samym Berlinie już na początku grudnia wraz z pierwszym śniegiem wypadła z rozkładu setka pociągów kolei podmiejskiej. Do końca grudnia ich liczba przekroczyła 6 tysięcy! Podobnie jest na trasach regionalnych i dalekobieżnych. W ostatnich tygodniach zaledwie jeden na pięć pociągów trzymał się rozkładu. Ale i w normalnych warunkach nie jest o wiele lepiej. Notorycznie spóźnia się jedna trzecia pociągów. Kolejki do kas biletowych są coraz dłuższe i nierzadko trzeba odstać ponad pół godziny, aby zaopatrzyć się w bilet. Są wprawdzie automaty, ale ich obsługa jest tak skomplikowana, że posługują się nimi jedynie desperaci. W dodatku różnorodność taryf, zniżek i połączeń przechodzi wszelkie wyobrażenia. – Taki jest wynik wieloletnich oszczędności Deutsche Bahn – mówi Winfried Herrmann, szef komisji transportu Bundestagu.

Kolej zamierza wejść na giełdę i od lat tnie koszty. Ma też problemy z taborem. Jedna trzecia superszybkich pociągów ICE stale znajduje się w remoncie z powodu błędów konstrukcyjnych.

[wyimek]Sytuacja ma się poprawić za kilka lat, po wycofaniu wadliwych wagonów [/wyimek]

W Berlinie stoją na bocznych torach setki wagonów kolejki S-Bahn (jednej z 500 spółek Deutsche Bahn) z powodu defektów hamulców i niesprawnych silników. Na peronach tłok, a w wagonach ścisk. Nikt nie wie, jak wyjść z zapaści. Rząd, któremu podlegają państwowe koleje, jest bezradny i zapowiada dofinansowanie Deutsche Bahn. W najbliższych dniach ma się odbyć narada, jak wyjść z impasu. Ale takich było już wiele. Berlińczycy jeżdżą masowo na gapę, dając w ten sposób ujście swemu niezadowoleniu.

Sam szef kolei Rüdiger Grube argumentuje, że kolej miała w grudniu o jedną trzecią pasażerów więcej niż w poprzednim miesiącu, bo często nie działały lotniska. Zrzuca winę na wadliwą konstrukcję kół i całych osi nowoczesnych wagonów i zapowiada, że sytuacja poprawi się dopiero po ostatecznym ich wycofaniu z eksploatacji. Ma to nastąpić za kilka lat.

W Berlinie sytuacja poprawi się dopiero za dwa lata. Nie słychać na razie głosów domagających się jego dymisji. Rządzi koleją dopiero od kilkunastu miesięcy. Jego poprzednik musiał odejść w atmosferze skandalu, gdyż udostępnił dane osobowe tysięcy pracowników kolei prywatnej firmie detektywistycznej, której zlecono wykrywanie przypadków korupcji w Deutsche Bahn.

[i]Korespondencja z Berlina[/i]

Chaos, jaki panował na niemieckiej kolei w ostatnich tygodniach, zdarzał się do tej pory jedynie w czasie strajków. – Tym razem zawiniła wyjątkowo ostra zima – twierdzi szef Deutsche Bahn Rüdiger Grube. Nikt mu nie wierzy. Wszyscy mają jeszcze świeżo w pamięci minione lato, kiedy na przybywających na dworce pasażerów czekały karetki pogotowia. Jeden po drugim wysiadały systemy chłodzenia i wewnątrz wagonów temperatura dochodziła do 60 stopni C. Teraz jest nie tylko zimno, ale kolej też przestała w zasadzie funkcjonować.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021