Minister zabity w imię Allaha

Jedyny chrześcijanin zasiadający w rządzie został zamordowany przez ekstremistów

Publikacja: 02.03.2011 23:29

Na samochód, którym Szahbaz Bhatti jechał do pracy, czekało trzech napastników. – Dwóch otworzyło drzwi i próbowało go wyciągnąć. Trzeci strzelał do  wnętrza samochodu – opowiada świadek zdarzenia Gulam Rahim. Polityk, który był katolikiem, zmarł, zanim przewieziono go do szpitala. Mordercy pozostawili na miejscu ulotki, w których napisali, że Bhatti to „niewierny chrześcijanin", który pracuje nad zmianą prawa zakazującego bluźnierstwa przeciw Allahowi. „Każdego z was wyślemy do piekła" – ostrzegli w oświadczeniu zabójcy.

Bhatti był ministrem ds. mniejszości i jedynym chrześcijaninem w pakistańskim rządzie. Od dawna zabiegał o zmianę prawa, zgodnie z którym za obrazę proroka Mahometa grozi kara śmierci. Wielokrotnie otrzymywał pogróżki. Miał ochronę, ale zrezygnował z niej podczas wizyty w domu matki. W styczniowym wywiadzie dla BBC zapowiadał, że nie da się zastraszyć ekstremistom.

– Oni będą próbowali zamordować każdego, kto ma liberalne i postępowe poglądy. Czas, aby władze na wszystkich szczeblach powstrzymały tych morderców, którzy uderzają w fundamenty naszego państwa – oświadczył Farahnaz Ispahani, doradca prezydenta Pakistanu.

W 180-milionowym Pakistanie zaledwie 5 proc. mieszkańców nie jest wyznawcami islamu. Największą mniejszością są chrześcijanie, którzy znajdują się na samym dole społecznej drabiny. Mają kłopoty ze zdobyciem wykształcenia i znalezieniem pracy. Najczęściej są zamiataczami ulic. – Kto teraz będzie bronił naszych praw? – rozpaczała Rehman Masid, chrześcijanka z Islamabadu.

Chrześcijańska mniejszość alarmuje, że prawo zakazujące bluźnierstwa jest nagminnie wykorzystywane do represjonowania osób niebędących wyznawcami islamu. Muzułmanie wysuwają bezpodstawne zarzuty, np. aby przejąć majątek oskarżonych. A kiedy sądy ich uniewinniają, dochodzi do samosądów. Gdy grupa polityków zaczęła zabiegać o zmianę przepisów, islamiści zorganizowali masowe protesty i strajki.

W styczniu za popieranie reform zapłacił życiem gubernator największej pakistańskiej prowincji Pendżab Salman Tazeer. Serią z kałasznikowa zabił go jego ochroniarz. Chociaż władze tradycyjnie potępiły zamach, setki duchownych uznały mordercę za bohatera.

– Większość Pakistańczyków ma umiarkowane poglądy, ale niestety dała się zastraszyć radykalnej mniejszości. Panuje atmosfera, w której wielu ludziom wydaje się, że można zabijać w imię religii. A rząd nic nie robi, aby to powstrzymać – mówi „Rz" dr Rashid Ahmad Khan z Policy Research Institute w Islamabadzie.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka apeluje do ministra spraw zagranicznych RP, aby wstawił się za  Afgańczykiem, któremu grozi kara śmierci za przejście na chrześcijaństwo. Sayed Mussa, który stracił nogę w eksplozji miny, od 16 lat pracuje dla Czerwonego Krzyża. Niedawno został aresztowany, bo dziewięć lat temu przeszedł z islamu na chrześcijaństwo. Chociaż konstytucja Afganistanu gwarantuje wolność wyznania, to i tak może zostać skazany w świetle prawa. Afgańskie sądy mogą bowiem oprócz prawa państwowego kierować się także prawem szariatu, które zmianę religii uznaje za akt apostazji zagrożony karą śmierci.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka domaga się, aby polski rząd wywarł presję na władze w Kabulu. Organizacja przypomina, że Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Afganistanem, wysłała tam wojska, udziela pomocy finansowej i aktywnie wspiera reformy w Afganistanie na rzecz przestrzegania demokracji i praw człowieka.

—lor

Na samochód, którym Szahbaz Bhatti jechał do pracy, czekało trzech napastników. – Dwóch otworzyło drzwi i próbowało go wyciągnąć. Trzeci strzelał do  wnętrza samochodu – opowiada świadek zdarzenia Gulam Rahim. Polityk, który był katolikiem, zmarł, zanim przewieziono go do szpitala. Mordercy pozostawili na miejscu ulotki, w których napisali, że Bhatti to „niewierny chrześcijanin", który pracuje nad zmianą prawa zakazującego bluźnierstwa przeciw Allahowi. „Każdego z was wyślemy do piekła" – ostrzegli w oświadczeniu zabójcy.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021