Guantanamo wciąż otwarte

Barackowi Obamie nie udało się zamknąć okrytego złą sławą więzienia na Kubie. Wkrótce ruszą tam nowe procesy przed sądami wojskowymi

Publikacja: 08.03.2011 20:14

Guantanamo

Guantanamo

Foto: AFP

- Korespondencja z Waszyngtonu

Tuż po przeprowadzce do Białego Domu w styczniu 2009 roku Barack Obama uroczyście zadeklarował, że zamierza spełnić przedwyborczą obietnicę i „w ciągu roku” zamknie więzienie na Kubie.


Amerykański przywódca przekonywał, że Guantanamo jest plamą na honorze Ameryki i argumentem dla grup terrorystycznych werbujących nowych członków. – Zamiast sprawić, że będziemy bezpieczniejsi, więzienie Guantanamo osłabiło amerykańskie bezpieczeństwo narodowe – podkreślał Obama dwa lata temu.

Prezydent obiecywał też, że osoby przetrzymywane w tym więzieniu staną przed sądami cywilnymi. Te zapowiedzi nie podobały się jednak politykom przeciwnym przenoszeniu islamistów na terytorium USA. Udało się osądzić przed sądem cywilnym tylko jednego więźnia. Około 60 przeniesiono do innych krajów. W amerykańskiej bazie na Kubie wciąż przetrzymywane są jednak 172 osoby. W Waszyngtonie od miesięcy panowało więc przekonanie, że więzienie w Guantanamo pozostanie otwarte.

W tym tygodniu Barack Obama ostatecznie pogodził się z polityczną rzeczywistością i oficjalnie zmienił kurs. Nie tylko nie mówi już o żadnych terminach zamknięcia więzienia, ale zgodził się nawet na wznowienie rozpraw kolejnych więźniów Guantanamo przed trybunałami wojskowymi.

– Mocno wierzę w to, że amerykański wymiar sprawiedliwości stanowi kluczowy element naszego arsenału w wojnie przeciwko al Kaidzie i jej członkom – oświadczył prezydent, podkreślając, iż trybunały wojskowe „gwarantują, że nasze bezpieczeństwo i nasze wartości zostaną wzmocnione”.

Decyzję Baracka Obamy natychmiast ostro skrytykowali obrońcy praw człowieka.

– Jednym pociągnięciem pióra prezydent zniweczył resztki nadziei, że ta administracja przywróci w Stanach Zjednoczonych rządy prawa, kierując zatrzymanych do sądów federalnych zamiast do zdyskredytowanych trybunałów wojskowych – oś- wiadczył Tom Parker z waszyngtońskiego oddziału Amnesty International w przesłanym „Rz” oświadczeniu.

Jednym z pierwszych więźniów, którzy w ciągu najbliższych tygodni mają stanąć przed trybunałem wojskowym, jest Abd al Rahim al Nashiri. To członek al Kaidy podejrzewany o udział w ataku na amerykański okręt wojenny USS Cole w 2000 roku. Saudyjczyk twierdzi, że zanim w 2006 roku trafił do bazy Guantanamo na Kubie, był przetrzymywany w tajnej bazie CIA w Polsce.

W kolejce na proces czeka również Chalid Szejk Mohammed. Człowiek numer trzy w al Kaidzie przyznał się już do zaplanowania zamachów z 11 września 2001 roku. On również miał być przetrzymywany i torturowany w domniemanej bazie CIA w Polsce.

- Korespondencja z Waszyngtonu

Tuż po przeprowadzce do Białego Domu w styczniu 2009 roku Barack Obama uroczyście zadeklarował, że zamierza spełnić przedwyborczą obietnicę i „w ciągu roku” zamknie więzienie na Kubie.

Pozostało 92% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021