O organizatorze ataków terrorystycznych w Oslo i na Utoi mówi się, że jest chrześcijańskim fundamentalistą. Co to oznacza? Przecież prawdziwy chrześcijanin nie zaatakowałby niewinnych ludzi, nie zabijałby.
Helga Pedersen
: To oczywiste, że chrześcijanin nie mógłby dokonać takiej straszliwej zbrodni. To, że napastnik uważa się za chrześcijanina, wynika z jego wpisów na Twitterze. Wiadomo również, że ma skrajnie prawicowe poglądy. Może więc lepiej nazywać go prawicowym ekstremistą? Na razie niewiele wiemy o nim samym i o motywach jego działania.