To rejon w południowej Serbii, tuż przy granicy z Kosowem i Bośnią, w którym mieszkają głównie muzułmanie.

– O 5 rano rozpoczęliśmy operację przeciwko wahabitom, ruchowi, który jest dominującą formą islamu w Arabii Saudyjskiej – ogłosił w sobotę szef serbskiego MSW Ivica Dacić. Kilkanaście godzin wcześniej 23-letni Mevlid Jašarević z Sandżaku ostrzelał amerykańską ambasadę w Sarajewie. „Mówił, że jest zły, bo Ameryka zabija ludzi na całym świecie" – opowiadali o piątkowej strzelaninie świadkowie.

Podczas weekendowej operacji w Sandżaku policja przeszukała 18 domów i znalazła w nich materiały propagandowe wahabitów. Zatrzymani to najprawdopodobniej znajomi zamachowca.