Brazylia przegoniła Wielką Brytanię

Słabnie gospodarcza potęga Europy. Miejsce zachodnich gospodarek zajmują tzw. rynki wschodzące

Publikacja: 26.12.2011 20:08

Prezydent Brazylii, Dilma Rousseff

Prezydent Brazylii, Dilma Rousseff

Foto: AFP

Brazylia zepchnęła Wielką Brytanię z szóstego na siódme miejsce wśród najsilniejszych gospodarek świata – wynika z rankingu opublikowanego przez Centre for the Economics and Business Research (CEBR).

„Brazylia wygrywała z Europą od dawna w piłkę nożną. Ale pokonanie ich gospodarczo to nowe zjawisko. Nasz ranking pokazuje, że mapa gospodarcza świata się zmienia" – powiedział szef CEBR Douglas McWilliams.

Gospodarka 200-milionowej Brazylii pędzi na fali dodatniego salda handlowego z Chinami. W zeszłym roku rozwijała się w tempie 7,5 proc. W tym nieco zwolni głównie z powodu kryzysu w strefie euro. Ale przewidywane 3 procent wzrostu to i tak więcej od znacznej większości krajów Unii Europejskiej.

– To bardzo prężna gospodarka. Kraj produkuje wiele atrakcyjnych produktów, które może eksportować. Nie ma problemów demograficznych. Ma rozwiniętą klasę średnią, a mieszkańcy mają zmysł przedsiębiorczości – mówi „Rz" Steward Fleming, ekspert brytyjskiego Chatham House.

Tymczasem Wielka Brytania od 2008 roku przez większość czasu pogrążona była w recesji. W 2011 roku może liczyć na skromny wzrost w wysokości 1 proc. PKB.

Reklama
Reklama

Eksperci są zgodni, że kryzys wywołany nadmiernym zadłużaniem się europejskich społeczeństw oznacza dla nich straconą dekadę. Pokazuje to także najnowszy ranking. Do 2020 roku ma dojść do wielkiej roszady wśród najsilniejszych. Kraje takie jak Brazylia, Rosja, Indie i Chiny, określane skrótem BRIC, zdetronizują Europę Zachodnią, której ekonomiczna pozycja systematycznie słabnie.

Indie, które są dziś dziesiątą gospodarką świata, mają się znaleźć na piątym miejscu. Rosja dzięki utrzymującym się wysokim cenom surowców zajmie czwartą pozycję. Niemcy spadną na siódme miejsce, a Wielka Brytania na ósme.

Jedynym pocieszeniem dla Brytyjczyków może być szybszy spadek Francji, która próbuje wykorzystać polityczną izolację Wielkiej Brytanii wywołaną wetem na szczycie UE w sprawie ratowania euro do wzmocnienia własnej pozycji. Zgodnie z przewidywaniami Francja w 2020 roku znajdzie się na dziewiątym miejscu.

Nie zmieni się tylko pierwsza trójka. USA pozostaną największą gospodarką świata. Na drugim miejscu będą Chiny, które niedawno przegoniły Japonię. Japonia utrzyma swoją obecną trzecią pozycję.

– Nie wiem, czy wszystkie przewidywania są słuszne. Rosja jest moim zdaniem krajem upadłym, który raczej będzie przeżywał gospodarczą zapaść – mówi Steward Fleming.

Eksperci podkreślają, że nawet jeśli kraje rozwijające się będą miały w liczbach bezwzględnych wyższe PKB od krajów Europy Zachodniej, to wciąż będą pozostawać daleko w tyle w przeliczeniu dochodu na głowę jednego mieszkańca.

Reklama
Reklama

Brazylia zepchnęła Wielką Brytanię z szóstego na siódme miejsce wśród najsilniejszych gospodarek świata – wynika z rankingu opublikowanego przez Centre for the Economics and Business Research (CEBR).

„Brazylia wygrywała z Europą od dawna w piłkę nożną. Ale pokonanie ich gospodarczo to nowe zjawisko. Nasz ranking pokazuje, że mapa gospodarcza świata się zmienia" – powiedział szef CEBR Douglas McWilliams.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1234
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1233
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1232
Świat
Podcast „Rzecz w tym”: Dlaczego Czesi nagle zakochali się w Polsce?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama